Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
3853
BLOG

To nie mgła, to nie brzoza...

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 93

 

Mocnych słów użył w Radomiu biskup Zawitkowski. Mocnych, ale sprawiedliwych.
 
Lecieliśmy do Smoleńska, by powiedzieć prawdę Katyniu, a teraz kaci nas sądzą.
To nie mgła, to nie brzoza nas zabiła, to wyście nas wcześniej zabili.
Krzyczeliście: kartoflane nosy, krzyczeliście: bydło do obory.
Ziemia smoleńska pamięta. Będzie wyrzutem sumienia.
Przekopaliście, przesialiście i przekręciliście wszystko, ale te skrzydła tam połamane pamiętają.
A w Radomiu stanie pomnik narodowej chwały.

Pomnik już stanął, zbudowany ze składek ludzi. Radom pięknie uczcił pamięć Marii i Lecha Kaczyńskich. A ksiądz biskup poeta, mój rodak z rawskiej ziemi, autor pięknej pieśni kościelnej „Panie dobry jak chleb”, dziś powiedział święte słowa. Zabijanie Lecha Kaczyńskiego zaczęło się na długo przed Smoleńskiem. A w kwadrans po Smoleńsku, na płonących jeszcze zgliszczach, zaczęło się zabijanie prawdy, które trwa do dziś.

Ksiądz biskup ma rację - to nie mgła, to nie brzoza....

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka