Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
475
BLOG

Na zjazd tłumnie delegaci się zjechali...

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 6

 

...co niejeden ustawili razem przetarg...

 

Na zjazd tłumnie delegaci się zjechali

Znawcy cygar, win i wiedzy o kobietach

co niejeden zakład sprywatyzowali

I niejeden ustawili razem przetarg

 

Przywitali się, żółwika też przybili

Delegaci tacy luźni, roześmiani

Lecz prysł nastrój, kiedy wybór zarządzil

Capo tutti silesiani platformiani

 

Atmosfera gęsta stała się jak zupa

I rozwszłą się po sali szybko echem

I się starła, mości państwo, z kupą kupa

Jedna kupa z Jackiem trzyma, druga z Grzechem

 

I zaczęły się podchody, gry, układy

Ktoś coś szepce, ktoś nagrywa gdzieś rozmowę

A w powietrzu przelatują zaś posady

I to wcale nie prywatne, lecz państwowe

 

Gdzieś tam w kącie gość do gościa ... słuchaj stary

Tu posada, tam gdzieś cicha synekurka

Nie chcesz przecie, by w Londynie zmywał gary

Syn, synowa, teść, teściowa, zięć i córka

 

Długo za łby tak po kątach się wodzili

W końcu przegrał ktoś, ktoś wygrał jednym głosem

A ja, panie i panowie moi mili

Biednej naszej się ojczyzny martwię losem...

 

 

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka