sxc.hu GNU
sxc.hu GNU
kejow kejow
1066
BLOG

Polski dylemat opłat ze emisję CO2 w chemii i energetyce

kejow kejow Polityka Obserwuj notkę 4
Przedstawiciele największych krajowych firm chemicznych krytykują Komisję Europejską. Z analizy skutków wprowadzenia europejskiego systemu handlu emisjami wynika, że koszt produkcji w branży chemicznej wzrośnie o 20 proc.
Taki wzrost nastąpi zakładając, że cena uprawnień na emisję CO2 będzie wynosiła 30 euro za tonę. – A kto nam zagwarantuje, że np. nie będzie kosztowała 100 dol. za tonę – zastanawia się Paweł Jarczewski, prezes Zakładów Azotowych Puławy.

W oświadczeniu podpisanym przez przedstawicieli zarządów ZCh Police, ZA Puław, Grupy Ciech, ZAK-u, ZA Tarnów, włocławskiego Anwilu, Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego i SITPChem, podpisani wskazali, że Komisja Europejska powinna uwzględnić odmienność energetyczną Polski i przyznać długie okresy przejściowe
 
A jak oceniają sytuację branży eksperci spoza niej?

- Być może sytuacja branży byłaby lepsza, gdyby nie popełnione dwie dekady temu błędy. Wówczas branża chemiczna w Europie zaczęła się konsolidować, u nas zjednoczenie tej branży rozwiązano - stwierdził Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha.

Były szef Nafty Polskiej, obecnie prezes Mennica Metale Szlachetne Maciej Gierej oceniła, ze ważne dla firm z branży jest pójście w kierunku małotonażowej produkcji i produktów wysoko zaawansowanych. - Na szczęście teraz firmy doskonale wiedzą na co mogą sobie pozwolić. Jeszcze w 2003 pytania o koszta często pozostawały bez odpowiedzi - powiedział Gierej.

 

Prognozy ekspertów

Leszek Kąsek, ekonomista Banku Światowego, uważa, że zmiana unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 – w połączeniu z innymi unijnymi przepisami mającymi na celu zmniejszenie ilości gazów cieplarnianych w atmosferze – doprowadzi w Polsce do podwyższenia cen prądu o 20 proc. do 2020 r., zmniejszenia PKB w tym okresie o 1,4 proc. i podniesienia stopy bezrobocia o pół procent. Są to realne prognozy. Nie ma wątpliwości, że jako kraj produkujący ponad 90 proc. energii elektrycznej z węgla, czemu towarzyszy duża emisja C02, ucierpimy finansowo bardziej niż większość pozostałych krajów unijnych.

Danych dotyczących emisji CO2 w Polsce za 2010 r. jeszcze nie ma. Wszystko wskazuje jednak, że nie będą one dużo gorsze niż w 2009 r. Właśnie dlatego, że coraz więcej firm inwestuje w energetykę „bezemisyjną” (np. w elektrownie wiatrowe) oraz instalacje i technologie zmniejszające energochłonność, a w ślad za tym emisję dwutlenku węgla. To zaś oznacza, że system przyjęty przez UE działa. Potwierdzeniem jest spadek ceny emisji uprawnień do emisji CO2 (w ramach ETS).

Wiedza Rolnicza

Podsumowanie

Z jednej strony wytykanie błedów polityki emisyjne rzadu Tuska, przeciwnie handel nadwyżkami limitów emisji , brak nowych niskoemisyjnych technologo - Uzasadniona jest obawa że Polska znajdzie sie w pułapce ekonomicznej w dziedzinie energetyki weglowej a polski przemysł wielkiej chemii przestanie istnieć.

Kejow

Wielu ekspertów twierdzi jednak, że za dwa lata cena emisji zacznie gwałtownie rosnąć. W 2013 r. unijny system redukcji emisji gazów cieplarnianych radykalnie się zmieni. Objętych zostanie nim więcej branż niż dziś (dojdzie do niego np. lotnictwo) oraz inne – oprócz dwutlenku węgla – gazy cieplarniane. “Wysokoemisyjny” przemysł – i to będzie największa zmiana – będzie musiał płacić za każdą, a nie tylko nadwyżkową tonę wyemitowanego dwutlenku węgla.

W konsekwencji tej ostatniej zmiany obecnie już istniejące elektrownie będą musiały od 2013 r. kupować 30 proc. (a nowo budowane od razu 100 proc.) przyznawanych jej dziś bezpłatnie uprawnień do emisji CO2. W 2020 r. ma dojść do pełnej odpłatności za wypuszczany do atmosfery dwutlenek węgla.

Obserwator Finansowy

Krytyczna ocena rządu

Fakty te znane są nie od dziś, potwierdzają je liczne eksperckie opracowania. Mimo to podczas szczytu w Brukseli w grudniu 2008 roku premier Donald Tusk zgodził się na przyjęcie rozwiązań dla Polski skrajnie niekorzystnych.

Na skutek tych zaniechań, przypieczętowanych wspomnianą powyżej decyzją Komisji Europejskiej, wiele polskich przedsiębiorstw znajdzie się na granicy bankructwa. Osiągnięcie wyśrubowanych limitów okaże się bowiem dla nich nie do zrealizowania, a koszty zakupu dodatkowych zezwoleń będą bardzo wysokie.

 

Jestem przekonany, że restrykcyjna polityka klimatyczna okaże się dla niektórych krajów członkowskich, w tym Polski, bardzo kosztowna, odbije się niekorzystnie na tysiącach polskich przedsiębiorstw i doprowadzi do trwałego zahamowania rozwoju polskiej gospodarki. Można powiedzieć, że będzie to hekatomba poniesiona przez polską gospodarkę.

obec problemów tych polski rząd jest skrajnie nieefektywny, nie potrafi im przeciwdziałać, skazując tym samym polską gospodarkę na to, że stanie się znacznie mniej konkurencyjna niż gospodarki państw zachodnich. Zamiast do rozwoju kraju doprowadzi to do obniżenia poziomu życia Polaków

Źródło: ecrgroup.eu

 

kejow
O mnie kejow

Działam głównie w samotności piszę pracuję - staram się robić to co lubię. Poszukuję nowości przy pewnym konserwatywnym podejściu i racjonalnym spojrzeniu - ale nie omijam słowa fantazja. lex brevem esse oportet quo facilius ab imperitis teneatur - przepis prawny powinien być zwięzły, aby ludzie z nim nie obeznani tym łatwiej go przestrzegali, łatwiej mogli go zapamiętać ------------------------

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka