Magazyn "Make" to fascynujące pismo dla majsterkowiczów ery cyfrowej. Nie żebym potrafił zrobić cokolwiek z tego, co proponowane jest czytelnikom na łamach, ale sentyment jaki mi pozostał z czasów młodości (gdy przynajmniej próbowałem wykonać co poniektóre z konstrukcji Adama Słodowego) do etosu Zrób To Sam powoduje, że czytuję "Make" regularnie. Na ich blogu pojawiła się właśnie lista open-sourcowych, DIY lutownicą i kompilatorem prezentów gwiazdkowych . W czasach Ebaya nie jest trudno się w nie zaopatrzyć i w Polsce, polecam zwłaszcza te które nie kosztują nic, jak na przykład Ubuntu które Mark Shuttleworth dostarczy ci gratis na wycieraczkę. Ja chcę robota. Prawda, że słodki?
Inne tematy w dziale Polityka