Powstanie Wielkopolskie

Polacy w Poznaniu na przyjazd Ignacego Paderewskiego zaplanowali manifestację. Wywołało to gwałtowną reakcję Niemców. Doszło do wymiany strzałów i w szybkim czasie powstanie objęło cały Poznań a następnie całą Wielkopolskę. W ciągu dwóch tygodni prawie cała Wielkopolska była w rękach Powstańców – mówi p. Andrzej Szczepanowski kustosz Muzeum Wojska Polskiego. Oddziałami powstańczymi początkowo dowodził major Stanisław Taczak. Wkrótce jednak Naczelna Rada Ludowa zwróciła się do Józefa Piłsudskiego o przysłanie generała mającego objąć dowództwo w Wielkopolsce. Z trzech zaproponowanych dowódców wybrano generała Józefa Dowbora Muśnickiego, wcześniejszego, byłego dowódcę Pierwszego Korpusu Polskiego na Wschodzie. Za nim do Wielkopolski przybyli dawni oficerowie tego Korpusu. Z oddziałów powstańczych stworzono świetne Wojsko Wielkopolskie. W połowie lutego 1919 r. zawarto rozejm, ale potyczki graniczne miały miejsce nadal. Armia Wielkopolska w kwietniu 1919 r. liczyła prawie 50 tys. ludzi. Jedną z przyczyn tego zwycięstwa była dobra organizacja wojsk powstańczych, później przekształcono je w regularne wojsko zaznacza p. Andrzej Szczepanowski. Warto wspomnieć, że Niemcy przygotowywali znaczne siły by uderzyć na Wielkopolskę, ale politycy polscy w Paryżu wpłynęli żeby zawieszenie broni objęło także tereny Wielkopolski. W powstaniu zginęło prawie 2 tysiące Powstańców, to było jak na owe okoliczności dużo. Jesienią 1919 r. armia Wielkopolska, licząca prawie 80 tys. żołnierzy, została scalona z Wojskiem Polskim. O przyszłości ziem objętych Powstaniem miał rozstrzygnąć Traktat Wersalski.