Co wolno złodziejowi, nie uchodzi stróżowi, więc zgodnie z tą zasadą partie z elektoratem "róbta co chceta" mogą robić, co chcą, a partie z elektoratem bogobojnym muszą świecić przykładem.
Gest Lichockiej miał być zakamuflowany, jak na katoliczkę przystało. Co uszło by Palikociarni lub innym cwaniakom, nie ujdzie patriotom i katolikom. Stop klatka umożliwiła wydobycie dyskretnego przekazu i tłumaczenie, że to było zwykłe podcieranie oka, dyskredytuje posłankę. Ma wyborców za ciemniaków lub podobnych do siebie cwaniaków, czyli że kupią bajkę, iż to przypadek, lub że docenią spryt. Po każdym elektoracie można się spodziewać masy naiwniaków, bo jednak dali się złowić politykom, ale są granice, przy których nawet najmniej bystrzy ogarną, że są dym... przepraszam... mydleni. Elektorat przeciwny zawsze łatwiej wyłapuje manipulacje, oszustwa i ściemy polityków, bo z natury mniej im ufa, więc jest bardziej podejrzliwy. Stąd lemingi rzuciły się na panią Lichocką i są pewne, że każdy widzi jej fałsz tak samo wyraźnie. Pokazała faka (spolszczona nazwa, bo orginalna w tytule była zabroniona) swoim przeciwnikom. To nie ładnie, szczególnie jeśli samemu obrażało się na papierowy samolocik przy ujęciu brzozy w spocie kandydata z TVN, ale własnych wyborców to nie rusza. Podłe jest dopiero udawanie niewinnego, bo to już jest fak w stronę wyborców, czyli niedocenianie ich inteligencji. Wyborcy to ocenią.
Co jednak jest największym fakiem w całej tej sprawie, a umyka większości obserwatorom? Nie wiem jak zareaguje prezes Kaczyński i czy nie przebije wszystkich, ale totalna opozycja leci tak po bandzie, że z ich strony to jest gest w stylu Jasia Fasoli wraz z wypięciem do kamery du.. przepraszam... siedzenia, bo jakim trzeba być niedojrzałym wyborcą, by nie rozumieć, że tak jak są potrzebne narodowe siły zbrojne, inaczej będziemy opłacać obce siły, tak samo należy opłacać własne media, inaczej będziemy ogłupiani i dojeni przez obce stacje dezinformacji... i to przez całą dobę. Najlepszy jest pluralizm, by też nie być skazanym na państwową propagandę rodem z PRL, ale tylko pozyskując wiedzę z róznych źródeł można wyłapać poszczególne manipulacje i nie wpadać w każdą zastawioną medialną pułapkę. Zatem twierdzenie, że nie potrzebujemy dotowania TVP, bo służbie zdrowia bardziej przyda się dodatkowa kasa, jest działaniem na szkodę narodu i to z pełną premedytacją, takim fakiem w stylu, po co nam LOT i centralny port komunikacyjny, skoro to wszystko mamy blisko w Niemczech. Można dodać, po co nam armia, skoro Rosjanie w razie czego znowu przyjdą nas wyzwolić. Przeznaczmy te miliardy na służbę zdrowia. Zapewne wyjdzie nam to na zdrowie! Po co nam sądy, skoro tam nie ma sprawiedliwości. Przeznaczmy pieniądze na szpitale. Wtedy przybędzie nam tak zdolnych i zamożnych senatorów jak Grodzki i będziemy krajem powszechnej szczęśliwośc?
To dopiero trzeba mieć tupet i niedoceniać inteligencji wyborców lub zbyt odważnie zakładać, że w większości to takie same cwaniaki doceniąjące tak perfidną ściemę, by serwować głodne kawałki w stylu Owsiaka, że PiS dotuje propagandę Kurskiego kosztem Onkologi i ciężko chorych na tym oddziale. Jeszcze nie zauważyłem refleksji w elektoracie totalnym, wręcz bardzo spodobał im się ten lichy gest i epatują nim w filmikach już bez zbędnej subtelności tylko bezpardonowo fakują prosto do obiektywu, a widzowie się cieszą na widok fallicznie podniesionego środkowego palca, jakby był skierowany do kogoś innego, niż oni.
