Ja wiem Ja wiem
147
BLOG

Zagonieni jak bydło do internetu.

Ja wiem Ja wiem Polityka Obserwuj notkę 4

Aby rządzić i zwyciężać należy być zawsze krok przed przeciwnikiem. Przewidywać jego reakcje i odpowiednio przygotować się, przeciwdziałać lub sprowokować w dogodnym dla nas czasie, by jego ruch był wejściem w zasadzkę.

Obserwujemy właśnie zaganianie nas do kąta, czyli na wybrane przez naszego wroga pozycje. Technologia się zmienia, więc zmieniają się formy walki i panowania. Największe zwycięstwo to wygranie wojny bez jednego wystrzału, albo po samych strzałach ostrzegawczych. Możliwe, że obserwujemy taką właśnie wojnę, czyli demonstracje dominacji bez praktycznie udziału wojska. Jeśli ta dominacja zostanie uznana przez stronę przegraną to do militarnych działań nawet nie dojdzie. Przewaga medialna i analityczna obecnie jest tak wielka, że hegemon może wrzucac do kąta każdego swojego wroga i to rękoma jego własnych służb. Kończy się era tradycyjnej medialnej przewagi i obezwładniania wroga samymi slowami i obrazkami.  Einstein nie miał racji i czwarta wojna światowa nie będzie na kije i kamienie. Szybciej na lajki i fejki.

Wyobraźmy sobie przywódców największych europejskich krajów, które usiłowałyby do czegoś doprowadzić. Będą przekazywać swoje polecenia przez wideorozmowę, jak już teraz w czasach kwarantanny zaczynają? Rządy bedą przegłosowywać ustawy wojenne zdalnie, bo zagrożenie epidemiologiczne lub inne będzie w czasie wojny większe, niż dzisiaj? Jeśli w tę strone to zmierza to wystarczy mieć technologię filmową do podstwienia dowolnej twarzy i głosu do żywej osoby symulującej danego przywódcę i z automatu kontrolując bezpieczną sieć informatyczną rywala można zarządzać wrogiem. Czy ktoś ma problem z wyobrażeniem sobie takiej technologii? To niech pójdzie do kina, bo to już działa i dodatkowo przemyśli, po co FB zbiera wszystkich twarze. Fejkowe zarządzanie będzie mogło trwać latami, bo nawet postarzanie twarzy już działa bez zarzutów. Zanim ktoś na żywca sprawdzi, czy dany przywódca żyje i jest realny, wojna będzie zakończona, zanim będzie wypowiedziana.

Pozostalo się cieszyć, że wojny się ucywilizowały do tego stopnia, że prawie nikt oficjalnie od nich nie ginie. Umierają głównie panikarze, schorowani seniorzy i samobójcy.

Ja wiem
O mnie Ja wiem

Piszę tylko, co wiem lub się domyślam. Więcej można przeczytać w książce "Wielki Bum... cyk, cyk - dialogi Geda" zainspirowanej obecnycnymi wydarzeniami na świecie. https://drive.google.com/file/d/1ohAGz8iWa0_i1NfWcQSBxobp2fLbOy8H/view?usp=sharing

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka