Te oto słowa zawarte w tytule przyświecają astronautom, gdy wybierają się w podróże kosmiczne. Zdają sobie doskonale sprawę z grożącego im ryzyka, ale je akceptują wiedząc, że przypada im wielka, zaszczytna rola w poznawaniu nowych światów, bycia częścią pionierów, ludzi popychającymi cywilizację do przodu.
O tym, że dla dobra sprawy należy się poświęcić dla wyższego celu, wiedział już Otto Lilienthal, innowator szybownictwa. Gdy podczas jednego z próbnych lotów spotkał go wypadek, tuż przed śmiercią powiedział te znamienne słowa: ‘’postęp wymaga poświęceń’’. Myśl tego Niemca podzielała reszta prekursorów awiacji, nie bacząc na własne życie metodą prób i błędów chcieli wyrwać ptakom tajemnicę latania, żeby człowiek mógł wzbić się w przestworza.
Niekiedy tacy innowatorzy są już sławni za życia, jak Leonardo da Vinci, którego jemu już współcześni ludzie okrzyknęli geniuszem, i każdy chciał, by ten na wskroś nietuzinkowy człowiek dla niego pracował.
Niestety, często rzeczywistość nie jest taka różowa, i ludzie nie doceniają twórczości i dzieł geniuszy, że wystarczy tu przytoczyć choćby Nikolę Teslę, który swoimi wynalazkami wyprzedził daleko swoje czasy zmarł w biedzie i zapomnieniu, albo Nikołaj Wawiłow pragnący zwalczyć głód na świecie, jeśli się nie mylę skończył w radzieckim więzieniu.
Pomimo wszystkich przeciwności innowatorzy nie poddają się wiedząc, że los lub jak kto woli przeznaczenie wytoczyło im wielką misję do zrealizowania, a satysfakcja z realizacji nakreślonego planu będzie niesamowita. I to niezależnie czy są ludzie z czasów kamienia łupanego sprawdzający które rośliny nadają się do spożycia, żeglarze wybierający się na nieznane wody, aż po śmiałków latających w przestrzeń kosmiczną, im wszystkim przyświeca cel pchnięcia cywilizacji do przodu, sprawienia, by zrobić ten milowy krok na przód.
