Średniowiecze to jedna z epok, które najtrudniej opisać. Związane jest to z tym, iż w tamtej epoce Kościół Katolicki miał duże wpływy na życie codziennie całych narodów. Przez to jego zwolennicy bronią go w zaparte, a adwersarze wylewają na nie pomyje, że to brud, smród i ubóstwo. Słowem ,, ciemne wieki’’.Nie jestem jakimś ekspertem w kwestii Średniowiecza, lecz w miarę moich możliwości postaram najbardziej jak tylko potrafię, sprawiedliwie ocenić ten okres.
Spróbuję nie iść na łatwiznę, i przedstawię co w wiekach średnich zasługuje na plus. Moim zdaniem w dziedzinie rozwoju nauki ten czas przysłużył się tym, że stworzył… uniwersytety. Tak, to właśnie wtedy powstały uczelnie wyższe, i chociażby za to należą mu się spore brawa. Z drugiej strony z tego co pamiętam, tylko 3% populacji miało gruntowne wykształcenie.
Zarzuca się mu, że wiedza została uwięziona w klasztorach. Niby to prawda, lecz uczciwie należy stwierdzić, że duchowieństwo legitymowało się naprawdę niekiedy wielkimi umysłami. Osobiście cenię zwłaszcza świętego Tomasza, bardzo spodobała mi się jego teza o istnieniu Boga podparta tym, że musiało przecież coś wprowadzić cały świat i środowisko w ruch. I mówię to jako osoba raczej średnio wierząca.
Co do roli nauki w Średniowieczu, to trudno wymienić wynalazców z nazwiska, bo tworzyli oni anonimowo ,, na chwałę bożą’’.
No dobrze, ale co zasługuje w tym okresie na uwagę w dziedzinie techniki? Z tego co udało mi się wyczytać, trochę takowych rzeczy było. Zwłaszcza podkreśla się rolę, jaką odegrały wiatraki w ówczesnej gospodarce, czy powstanie młynów. Dzięki temu uzyskiwano mąkę wysokiej jakości, czy tworzono też dobre sukna.
W rolnictwie wprowadzono bodaj trójpolówkę, oraz metalowe lemiesze co znacznie poprawiło wydajność plonów. Także w dziedzinie melioracji poczyniono znaczne postępy.
Przy budowaniu domów używano pierwszych dźwigarów, taczek, a budynki z tego co pamiętam stawiano z użyciem cegieł, żelaza. Niemniej jeśli mnie pamięć nie myli, dość liczne były katastrofy budowlane.
W transporcie wprowadzono chomąto, dzięki czemu koń mógł pociągnąć znacznie większe ładunki, na dużo większe odległości, aniżeli miało to miejsce kiedyś. Prawdziwy przełom dokonał się w transporcie morskim, wprowadzono zaawansowane urządzenia nawigacyjne, zdecydowanie lepsze i wytrzymalsze statki, przez co można było pokonywać o dużo większe dystanse, nawet do Ameryki.
Moim skromnym zdaniem, Średniowiecze było czasem wielkiego okresu rozkwitu zwłaszcza świata arabskiego. Moją uwagę zwróciły ich wynalazki w zakresie hydrologii, czyli rozmaite pompy itp. Dla przykładu doprowadzenie w wodę dla jednego szpitala w Damaszku, funkcjonowało z powodzeniem aż do XIX wieku.
Również Chinom dobrze się wtedy powodziło. Wprowadziły chociażby proch, druk, urządzenia nawigacyjne, zegar mechaniczny, ster rufowy. Zaś w Indiach wprowadzono zero, które przecież jest nieodzowne w matematyce.
Średniowiecze również rozwinęło hutnictwo, co warte odnotowania, kołowrotek, zastosowano kominy w budynkach, powstały kuchnie jako oddzielne pomieszczenia. Nawet kwestia higieny nie była taka skandaliczna, jakby się wydawała. Przykładowo Poznań jeśli dobrze pamiętam posiadał kilka łaźni miejskich.
Rozwinęło się też górnictwo np. kopalnie soli w Wieliczce i Bochni. Co ciekawe w Wenecji powstała nawet koncepcja łodzi podwodnej, skafander nurka z hełmem, a nawet pierwsze prawa patentowe.
Czyli nie było aż tak źle, jakby to pierwotnie mogło się wydawać. Niemniej, z racji raczej średniej wiedzy na ten temat mogłem coś przeoczyć, o czym Czytelników lojalnie uprzedzam. W każdym razie była to w moim odczuciu niejednoznaczna epoka, pełna kontrastów, niezwykle różnorodna, skomplikowana. I tak ją powinno się rozpatrywać, w oparciu o te właśnie czynniki.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura