Pan Kierwiński niestety , przejął sposób myślenia tatusia , i zrobił typową komunistyczną prowokację. Tusk też wierzy. , że jest to droga do spacyfikowania rolników i może się przeliczyć . Tym razem sprowokował bardzo specyficzną grupę społeczną , wieś przez osiem lat rządów PISu stała się bogata i pozbyła się kompleksów . Pracując na swoim , rolnicy widzą głupotę rządzących i nie mają nic do stracenia więc mogą zareagować zdecydowanie i długofalowo. Tusk nie rozumie , że upadek rolnictwa pociągnie za sobą krach finansowy państwa i igra z ogniem.
Inne tematy w dziale Polityka