Jerzy Maria Siwecki Jerzy Maria Siwecki
225
BLOG

Wierszyk jesienny

Jerzy Maria Siwecki Jerzy Maria Siwecki Kultura Obserwuj notkę 2

Zimne szpilki deszczu
Kłują moje ciało
Szczypią mnie w policzki
Włosy wyszywają

Jesiennie

Jesień wita cierpko
Na Królewskim Trakcie
Chłodem swego płaszcza
Wieje dziś uparcie

Wrzesiennie

Wrzesień coś niepewnie
Przybył na Krakowskie
Nostalgią szelestnie
Objął nas przechodniów

Smętnie

Smętny chód mnie krzepi
Sam bez parasola
Spacer ten wybrałem
Chociaż późna pora

W Warszawie

Na warszawskim skwerku
Szukam nut zieleni 
Z Prusem omówiłem
Kilka strof jesiennych

Wiersza

Wierszem mistrza pytam
Czy stan melancholii
Wszystkich twórców sztuki
W taki dzień dotyka

Milczał

Twórczy

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura