Od jesieni 2008 r. konsekwentnie głoszę, że globalne kłopoty finansowe mają głębokie podstawy w realnej gospodarce. To jest głęboki, strukturalny kryzys Zachodu, który od kilkudziesięciu lat żyje ponad stan, zadłużając się na koszt dzieci i wnuków. To też efekt zniewolenia ludzi, zbiurokratyzowania naszego życia.
Więcej na ten temat:
http://www.gepardybiznesu.pl/content/view/2162/107/