Jerzy Nowak Jerzy Nowak
1239
BLOG

ADAM MICHNIK ŁŻE JAK GROSS

Jerzy Nowak Jerzy Nowak Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

   "Łże jak Gross" - to popularne powiedzenie powstało przed dziesięciu laty, kiedy to rok 2001 ogłoszony specjalną uchwałą Sejmu RP oraz Episkopatu Kościoła Katolickiego rokiem pamięci Prymasa Tysiąclecia, księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego decyzją anonimowych, ale wpływowych gremiów został przekształcony w Polsce w rok pamięci jedwabińskich starozakonnych.

   Wówczas amerykański prof. Jan Tomasz Gross opublikował w Polsce książkę "Sąsiedzi", w której opowiedział, jak to "polska i katolicka" połowa podlaskiego miasteczka Jedwabne wymordowała okrutnie Bogu ducha winną drugą jego żydowską połowę, większość ich paląc żywcem w drewnianej stodole na skraju miasteczka. Było to w 10 lipca 1941 roku podczas letniej ofensywy Wehrmachtu na Związek Rad.

  Książka prof. Grossa miała być pretekstem i sygnałem do antypolskiej kampanii w skali światowej, o czym w kwietniu 2001 r. ówczesnego premiera rządu z ramienia AW"S" prof. Jerzego Buzka, oraz księdza Prymasa Józefa Glempa uprzedził prof. Zbigniew Brzeziński w przededniu szykowanej z wielką pompą promocji anglojęzycznej wersji "Sąsiadów" w USA. (O zabiegach prof. Zbigniewa Brzezińskiego, mających na celu uratowanie dobrego imienia Polski, wiem z dobrego źródła. Opowiedział mi o tym na wiosnę 2001 kuzyn prof. Brzezińskiego, a mój kolega redakcyjny w "Tygodniku Solidarność", red. Andrzej Roman). Polska miała stanąć pod pręgierzem międzynarodowej opinii publicznej jako współsprawca Holokaustu, czyli zagłady polskich Żydów.

Z inicjatywy ówczesnego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego i przy poparciu ówczesnego przywódcy  SLD Leszka Millera odbyły się w Jedwabnem uroczystości ku czci pomordowanych tam Żydów. Przedtem trwała w Polsce kampania nagłaśniająca tę rocznicę we wszystkich mediach, ze szczególnym uwzględnieniem mediów elektronicznych. Jak opowiadał mi znany historyk, śp. prof. Tomasz Strzembosz, jeden z krytyków książki prof. Grossa, pewna młoda dziennikarka z popularnego radia błagała go o kilka słów wypowiedzi na temat tych wypadków, wyznając, iż w jej radiu obowiązuje zasada: ani dnia bez wzmianki o mordzie w Jedwabnem. O całkiem bliskiej dacie spalenia przez Niemców w synagodze w Białymstoku 800 miejscowych Żydów pamiętać nie chciano, choć o to upominał się prof. Tomasz Strzembosz.

http://www.asme.pl/11526422305366.shtml
Cdn.
 

Jerzy Nowak
O mnie Jerzy Nowak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura