Jerzy Nowak Jerzy Nowak
533
BLOG

Postkomuniści i Wyborcza w jednym szeregu z Grossem

Jerzy Nowak Jerzy Nowak Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

c.d.

  Wielu z prawicowych publicystów demaskowało podjęte przez SLD obchody rocznicy mordu w Jedwabnem, jako ordynarną manipulację postkomunistów, stronnictwa obciążonego odpowiedzialnością za pół wieku urzędowego antysemityzmu w PRL. Udział w tej manipulacji prof. Jana Tomasza Grossa i wsparcie udzielane mu w tej sprawie przez "Gazetę Wyborczą" wskazywało na czynny udział  Jacka Kuronia, oraz Adama Michnika.

  Być może guru układu okrągłostołowego Jacek Kuroń był inicjatorem całej sprawy. Już wcześniej był on pomysłodawcą różnych imprez mających skłócić Polaków z Żydami (Jacek Kuroń zaprosił m.in. do Polski w roku 1989 - zaraz po spektakularnym zwycięstwie Polaków nad Imperium Zła - mało znanego z działalności duszpasterskiej, ale znanego ze swego antypolonizmu rabina Weissa z Nowego Jorku, by ten urządził antypolską i antykatolicką hecę pod klasztorem sióstr karmelitanek w Oświęcimiu. "Gazeta Wyborcza" trzymała wtedy stronę rabina Weissa, a nie modlących się w intencji hitlerowskich ofiar sióstr karmelitanek. Gdy Prymas Józef Glemp zaprotestował publicznie przeciwko wtargnięciu napastników płci męskiej do żeńskiego klasztoru, okrzyczano go antysemitą).


  Protestowano przeciwko inicjatywie prezydenta A. Kwaśniewskiego odnośnie samotnego obchodzenia przez Polskę rocznicy mordu na jedwabieńskich Żydach, przypominając, że w czasie letniej ofensywy Wehrmachtu w 1941 roku nie tylko Podlasie, ale całe tereny  od Bałtyku do Morza Czarnego spłynęły wtedy żydowską krwią. Przypominano znane powszechnie w świecie masowe mordy na Żydach w Kownie, oraz w rodzinnym mieście Jacka Kuronia Lwowie, gdzie litewscy, oraz odpowiednio ukraińscy nacjonaliści wymordowali wielokrotnie więcej Żydów, niż w Jedwabnem i okolicy. Wskutek inicjatywy prezydenta Kwaśniewskiego Polska stawała samotnie pod pręgierzem, choć to właśnie Polacy stworzyli - jako jedyni w okupowanej przez hitlerowców Europie - podziemną strukturę organizacyjną "Żegota" dla ratowania Żydów z rąk hitlerowskich zbrodniarzy.


  Przypominam te wszystkie fakty, gdyż warto pamiętać, że nakład "Sąsiadów" Jana Tomasza Grossa ukazał się z przedmową Adama Michnika. Rosyjski przekład ukazał się w 2002 roku, w  kilkanaście miesięcy po opisywanych tu wydarzeniach.
Ani w przypisach do książki, ani w przedmowie Adama Michnika nie ma ani śladu wniosków z tej krytyki, której książkę Grossa poddano w Polsce. Nie ma wzmianki o błędnej (zawyżonej) liczbie żydowskich ofiar w Jedwabnem, ani - co najważniejsze - o udziale Niemców w organizacji mordu na Żydach i o zniekształconym przez prof. Grossa przebiegu zajść. Wszak śledztwo IPN ustaliło, że pogromu Żydów dokonali na oczach sterroryzowanych mieszkańców Jedwabnego uzbrojeni w broń palną Niemcy przy pomocy kilkudziesięcioosobowej bojówki miejscowych wyrzutków.

  Przeznaczone dla rosyjskiego czytelnika wydanie nie uwzględniało w dodatku specyfiki kraju, dla którego było przeznaczone. Tak światowi ludzie jak Adam Michnik, czy prof. J. T. Gross powinni byli uwzględnić specyfikę Rosji, jako kraju tradycyjnie antysemickiego, przez ponad dwa wieki zaborów narzucającego Polsce swe antysemickie postawy. Tymczasem sprawiają oni wrażenie, jak gdyby o tej specyfice zupełnie zapomnieli. W przedmowie Adama Michnika nie ma ani słowa o roli caratu we wdrażaniu antysemityzmu w życie społeczno-polityczne Rosji, ani w okupowanej przez Rosję Polsce, która przed rozbiorami była azylem dla Żydów. Podobnie nie ma ani słowa o antysemityzmie w PRL wdrażanym bezpośrednio przez Stalina, oraz jego następców na Kremlu, wprowadzanym do polskiego życia społeczno-politycznego porzez kontrolowaną przez Kreml agenturę. Wynika to przemilczenie zapewne ze względu na zobowiązania Adama Michnika wobec gen. Wojciecha Jaruzelskiego - czołowego agenta sowieckiego i zarazem organizatora wielkiej kampanii antysemickiej w latach 1967-68.

c.d.n.

Jerzy Nowak
O mnie Jerzy Nowak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura