Jerzy Nowak Jerzy Nowak
7328
BLOG

Żydzi po zakończeniu II wojny światowej

Jerzy Nowak Jerzy Nowak Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

  Skutkiem zagłady europejskich Żydów był szok, największy tam, gdzie mieszkało ich najwięcej i gdzie zostali bestialsko wymordowani, czyli w Europie Środkowo-Wschodniej, szczególnie na ziemiach Polski w jej przedwojennych granicach. Oblicza się, że zginęło prawie trzy miliony Żydów polskich. Ich los był nie tylko częścią losu żydowskiego zgotowanego im przez narodowych socjalistów, lecz także częścią ogólnego dramatu Polski i wszystkich Polaków. Podczas II wojny światowej zginęło sześć milionów obywateli polskich, z których połowa to Żydzi, a cały kraj poniósł nieopisane straty materialne. Dramat wojny dotknął każdą polską rodzinę. W okresie bezpośrednio powojennym to, co się wydarzyło, postrzegano w "trójkącie": Niemcy - Polacy - Żydzi. Niemcy byli prześladowcami, zaś Polacy i Żydzi - ofiarami.

  Opłakując najbliższych oraz odbudowując kraj ze zgliszcz i ruin, nie stawiano pytań, jak to wszystko było możliwe. Powojenną sytuację komplikowała jeszcze świadomość, że Polacy są bodaj największymi przegranymi zakończonej wojny, bo za naszymi plecami i wbrew naszym żywotnym interesom zawarto układy polityczne, na mocy których Polska znalazła się w strefie wpływów Związku Radzieckiego. W końcu lat 40. i w latach 50. przyczyny, przebieg i śmiercionośne skutki wojny coraz częściej stawały się przedmiotem refleksji. W naszych warunkach można ją było podejmować i rozwijać w bardzo ograniczonym stopniu. Kościół katolicki również podjął tę refleksję. Pytanie o zagładę Żydów europejskich zyskiwało na ostrości, tym bardziej że aczkolwiek świat znał wiele krwawych epizodów, ten wydarzył się w Europie karmionej od prawie dwóch tysięcy lat ideałami Ewangelii i chrześcijaństwa. Kościoły, zwłaszcza katolicki i Kościoły protestanckie w Niemczech, wyrażały solidarność z tymi, którzy przeżyli ludobójstwo. Stawiane pytania nie pomijały faktu, że ofiarami narodowego socjalizmu i komunizmu byli także chrześcijanie. Teologowie postawili dramatyczne pytanie, co się stało z człowiekiem i kim on jest, jeżeli posuwa się do takich okrucieństw i zbrodni.

  Trauma po wyniszczeniu europejskich Żydów nie wszędzie była jednakowa. Całe połacie świata nie odczuwały współczucia ani nie okazywały żałoby. Dość wspomnieć Amerykę Północną, to znaczy Stany Zjednoczone (uwikłane na początku lat 50. w wojnę w Korei) i Kanadę, a także nowo utworzone państwo Izrael.

Tych europejskich Żydów, którzy przeżyli zagładę i szukali schronienia w Palestynie, nazywano "mydło",odnosząc się do nich z nie ukrywaną pogardą. Mówiono: Dlaczego pozwoliliście wpędzać się do bydlęcych wagonów, a potem daliście się wieźć do obozów i tam biernie przyjmowaliście śmierć? Właśnie w tych warunkach rozpoczęła się żydowska haggada na temat Polski, trwająca po dziś dzień. Brzmi ona mniej więcej tak: Prześladowani przez Niemców Żydzi nie mieli dokąd uciekać, bo Polacy byli dla nich tak samo źli, a nawet jeszcze gorsi niż Niemcy. Ta wypowiedź stanowi zapewne rezultat gorzkich i tragicznych doświadczeń indywidualnych, których nam, Polakom, nie wolno lekceważyć. Ale bardzo często dochodzi w niej do głosu także zastarzała żydowska niechęć wobec Polski i Polaków, a także wobec Kościoła i chrześcijaństwa. Nie sposób uczciwie naświetlić tych spraw, jeżeli problematyka stosunków między Polakami a Żydami będzie ukazywana jednostronnie, to znaczy z przemilczaniem albo zafałszowaniem przedwojennego i wojennego nastawienia wielu Żydów do ich polskiej ojczyzny i polskich sąsiadów. Jeżeli Żydzi mieszkający dzisiaj w Polsce mówią o sobie, że są Polakami, to taka deklaracja powinna uwzględniać fakt, iż naród to jest również wspólnota ducha i losu, więź synów z ojcami oraz zakorzenienie w przeszłości i tradycji. Taka solidarność przechodzi ciężką próbę właśnie podczas wojny. Jeżeli przetrwa, na długi czas stanowi spoiwo. Jeżeli nie, obnaża fakt, że i wcześniej po prostu jej nie było. II wojna światowa nie tyle podzieliła Polaków i Żydów, ile raczej w bolesny sposób obnażyła istniejące wcześniej podziały.

Cdn.
 

Jerzy Nowak
O mnie Jerzy Nowak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura