
Foto: Robert Frycz po odczytaniu wyroku skazujacego
Czy słowa Pana Roberta Frycza "I po co mi to było?" po zatrzymaniu jego przez Policje i przedstawieniu zarzutów przez Prokuraturę przed rozpoczęciem procesu spowodowały zniwelowanie kary i wyrażenie skruchy za swoje czyny?
Czy gdyby powiedział "Wysoki Sadzie! Nie lubię tego człowieka bo to wróg i zdrajca Narodu i po wyroku będę dalej to robił bo to daje mi satysfakcje i chcę pokazywać jego właściwe oblicze – spowodowałoby o wiele wyższy wyrok?.
Joe Chal
Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka