Poseł na Sejm RP Stefan Niesiołowski fot and copyright Tomasz Hamrat
Poseł na Sejm RP Stefan Niesiołowski fot and copyright Tomasz Hamrat
John Locke John Locke
523
BLOG

Niesiołowski ponad prawem - "etyka" PO

John Locke John Locke Polityka Obserwuj notkę 4

  

 

W dniu 22 lutego 2013 roku w trakcie 34 Posiedzenia Sejmu odbyło się  „głosowanie nad przyjęciem wniosku oskarżyciela prywatnego Zuzanny Kurtyki reprezentowanej przez pełnomocnika - adwokat Monikę Brzozowską z dnia 3 października 2012 r. uzupełnionego w dniu 16 listopada 2012 r. o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Stefana Niesiołowskiego za czyn określony w tym wniosku”

Można powiedzieć, idąc  za mantrą koalicji PO-PSL, było to  głosowanie o dającym się przewidzieć skutku przy tej arytmetyce Sejmowej. Ale czy tylko do takiej perspektywy  można sprowadzić tę zasadniczą dla demokracji przedstawicielskiej kwestię ? Odpowiedzialność przed prawem funkcjonariuszy publicznych ( wymienionych enumeratywnie  w 115 § 13 Kodeksu Karnego (Dz. U. 1997 r., Nr 88, poz. 553 z późn. zm.) winna realizować  przede wszystkim zasadę równości wobec prawa wszystkich na terenie Rzeczypospolitej Polskiej wskazaną w artykule 32 ust 1 Konstytucji.

Zwrócić należy uwagę na dyskryminację  Pani Zuzanny Kurtyki w tej sprawie tj. naruszenie art. 32 ust. 2 Konstytucji. Ta stanowi, iż : „Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny ” . Dyskryminacją zaś jest uniemożliwienie korzystania z praw zapisanych w Ustawie Zasadniczej przez Panią Kurtykę – w sytuacji gdy Poseł korzysta z nich by uniknąć w ten sposób odpowiedzialności karnej jaka mogłaby mu grozić w tej sprawie.

Naruszona została tym samym godność osoby ludzkiej gwarantowana Pani Kurtyce w art. „Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. ”

I w jakim celu ? By chronić język i wartości, którymi kierują się posłowie partii rządzącej ?

Wszyscy znamy wszak niestety płodność Posła Niesiołowskiego którą w tym głosowaniu wsparło 195 posłów - ci funkcjonariusze publiczni uznali, że wartości i język jakim kieruje się i jakiego używa Poseł Stefan Niesiołowski są warte ochrony – czy też warte obrony przez możliwością rozpoznania ich przed niezawisłym i bezstronnym Sądem, jak należy mieć nadzieję.

Posłowie głosujący zatem przeciw uchyleniu immunitetu wsparli system wartości posła Niesiołowskiego – wskazali, iż podzielają go. Wykazali się modelową wręcz tzw. fałszywą solidarnością zawodową.

Jedynie Poseł Zdrojewski, w odróżnieniu od Premiera który potrafił jedynie zdobyć się na cyniczny uśmiech, zwrócił uwagę, iż należy brać odpowiedzialność za słowo.

Ta swoista obrona Posła Niesiołowskiego oznacza jedno : każda patologia władzy publicznej znajdzie swoją ochronę w osobach funkcjonariuszy publicznych jak tu w przypadku tych 195 posłów.

Bo nie idzie tu jedynie o sprawę z jaką do Wysokiej Izby  zwróciła się Pani Kurtyka. Ale o realizację celów politycznych PO i Donalda Tuska przez wspieranie takiego języka jakiego używa Poseł Niesiołowski. Ostatnia jego wypowiedź, gdzie miliony Polaków nazwał bydłem – mówi sama za siebie i nie wymaga komentarza.    

Wróćmy do Posła Zdrojewskiego, który wbrew Premierowi , mówi o odpowiedzialności za słowo.

Poseł Jacek Świat zwracał uwagę przed głosowaniem na to, iż jego wynik może spowodować,  że Sejm już nie będzie taki jak był. Podniósł , iż Sejm opowiadać się będzie za lub przeciw chamstwu, kłamstwu i podłości.

Jaki był wynik głosowania i jego skutki dla demokracji w Polsce każdy potrafi sam ocenić.

Na kanwie tych wydarzeń , które w samym Pośle Niesiołowskim wzbudziły zwyczajowe odruchy szyderstwa i buty, warto odwołać się do perspektywy jaką niesie choćby buddyzm w ocenie roli języka w relacjach międzyludzkich. W nauce o zarządzaniu kiedyś mówiło się o zarządzaniu zasobami ludzkimi. Dziś raczej nazywa się to budowaniem relacji. I nie jest to jedynie zmiana terminologii, ale zmiana sposobu postępowania.

Lama Ole Nydhal w książce „ Budda i miłość” pisze o tym jak powinna być nasza mowa by służyła budowaniu relacji. Wskazuje on na :

- konieczność mówienia prawdy

- mówienia w sposób szerzący zgodę

- mówienia spokojnie w sposób budzący zaufanie

- mówienia rozsądnych rzeczy

Czy z tej azjatyckiej perspektywy możemy powiedzieć, że język i system wartości zarazem Platformy Obywatelskiej i Posła Niesiołowskiego w szczególności służy Polsce ?

Niesie ze sobą wartości jakich nam potrzeba ?

Na te i podobne pytania każdy wyborca w ciszy własnego sumienia będzie musiał sam sobie udzielić odpowiedzi. W poczuciu odpowiedzialności za los swoich bliskich i siebie.

Czy chce by jego dzieci uczyły się takich wartości jakich broniło 195 Posłów na Sejm 22 lutego 2013 roku ?

Czy dzieli radość Posła Niesiołowskiego nazywającego swoich braci Polaków bydłem …?      

 

 

 


 
John Locke
O mnie John Locke

http://johnlocke.org/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka