Notka będzie krótka. Oglądam uroczystość odsłonięcia pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Następnie słucham apelu pamięci. W 100 rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę nie ma w nim miejsca dla gen. Tadeusza Rozwadowskiego organizatora Wojska Polskiego i jego pierwszego dowódcy, bohaterskiego obrońcy Lwowa i jednego z najważniejszych dowódców w bitwie warszawskiej. Pokazuje to jak wielka jest nienawiść do polskiego bohatera nawet 90 lat po jego śmierci i to ze strony tych, którzy mają usta pełne frazesów o czczeniu bohaterów. Jeżeli jutro znów Rozwadowski zostanie pominięty będzie to najlepszy dowód na to, że PiS jest tak małostkowy jak jego radni z Torunia, którzy zablokowali nadanie jednej z ulic imienia gen. Tadeusza Rozwadowskiego.
238
BLOG
Komentarze