Jolanta Łaba
Jolanta Łaba
Jorlanda Jorlanda
66
BLOG

Medytacje między ciszą a nadzieją

Jorlanda Jorlanda Rozmaitości Obserwuj notkę 1
Róże żyją dla piękna,
drzewo figowe dla owocu,
a człowiek żyje dla wieczności.
Zdarzają się dramaty figowego drzewa,
gdy człowiek zapomina o celu - wieczności;
wrośnięty w teraźniejszość jak w jałową ziemię,
okrywa się płaszczykiem codziennych pozorów,
udając, że jest drzewem jedynie liściastym. 
Właściciel ogrodu dziwi się codziennie;
nie cieszą go liście piękne do jesieni,
łzy gromadzą się w oczach, smutek w gardle staje:
"Jak można rezygnować z tak dobrych owoców?"
Każdy dzień jest prezentem, by cel swój osiągnąć,
czasem właściwym na owocowanie;
zawsze można skorzystać z jeszcze jednej szansy -
nadzieja jednak nie może być większa niż cierpliwość pana.
                                (Pięknego życia dla ciebie, Roman Mleczko)
***

Bądź uprzejmy. Wykonaj nawet jedną bezinteresowną służbę dziennie - choćbyś miał tylko poszerzyć szczelinę w miejscu, gdzie bije na powierzchni ziemi źródełko. Chętnie pomagaj.
Pełnij swoje obowiązki dla podniosłego uczucia, które daje służba, bowiem ze służby czerpie człowiek siłę.
Bądź radosny. Raduj się tym, że żyjesz - ponieważ każda rozsądna radość, którą możesz się cieszyć lub cieszyć nią innych, jest niezniszczalnym skarbem, który podwoi się, kiedy się nim podzielisz z drugim człowiekiem.
(Reguła Woodcraftu "To jest światło miłości")
E.T. Seton, Zwój kory brzozowej

Wędrowaniem życie jest człowieka - pisał niejeden poeta. Obserwuję od wielu lat ten świat i to, co spotyka mnie na tej drodze. I znów przekonuję się, że wystarczy zrobić jeden krok, aby spotkać przygodę, rozwiązanie, inspirację.
Czasem trzeba wstać z fotela i wyjść w zimny mrok, żeby kilka chwil spędzić z załamanym człowiekiem. Pójść z nim drogą pod lasem i wysłuchać jego serca. Nawet w czasie zarazy.
Czasem warto dołączyć do kogoś, kto już przeciera pewne szlaki, dołączyć do tych, którzy w ciszy czekają z nadzieją.
A z czasem okazać się może, że to nie ja się dołączyłam, ale oni do mnie. Że to nie ja niosę pomoc, ale ktoś jej udziela - mnie. Nie rezygnujmy z pracy nad sobą, w czasie, kiedy nie widać szansy na rozwój. Przygotujmy się, wejdźmy na nowe drogi, odnówmy przymierza.
Mnie spotkało coś niezwykłego. Mieszkam na Mazowszu z rodziną, siedzę zamknięta na strychu, pisząc poranne myśli i patrzę na niebieskie niebo. A gdzieś na południu Polski w Tatrach grupa ludzi mieszka pod jednym dachem świata, bliżej nieba, na szczytach gór. I oni też rano spisują swoje myśli.
Dziś wchodzimy na wspólny szlak. Silni Duchem, pomimo odległości, która nas dzieli, razem zbudujemy niewidzialne trasy. Zapraszamy Was na te szlaki.
Tak jak zaproszono mnie. Tak jak ja zaprosiłam innych.
"Góry to ludzie, którzy noszą w plecaku, ludzie są jak góry, które noszą w sobie.
Gdzie oczy poniosą, wędrujemy szlakiem, a u celu i tak czeka drugi człowiek..."

Głowa do góry. Z perspektywy nieba jest lepszy widok.

Od jutra trochę się tu zmieni.

#silniduchem
#medytacjeszarodziennanaczasizolacji
#miedzyciszanadzieja
Jorlanda
O mnie Jorlanda

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości