Józef Brynkus – parlamentarzysta Ziemi Wadowickiej w piątek (05.01.2018 r.) spotkał się z Wójtem Gminy Mucharz Wacławem Wądolnym. Do spotkania doszło na skutek nie tylko sytuacji wokół Jeziora Mucharskiego, ale także w związku z interwencjami mieszkańców powiatu wadowickiego zatroskanych o jego los. Martwi ich to, że Jezioro, choć formalnie otwarte – to jednak nie jest nadal użytkowane.
W trakcie rozmowy z Wójtem Wądolnym poruszono tematy, które mogą pomóc w wyjaśnieniu wątpliwości dotyczących przyszłości terenów wokół Jeziora Mucharskiego.
Poseł Kukiz’15 nie ukrywa, że jest to inwestycja, której przyszłość bardzo leży mu na sercu. – Z moich obserwacji wynika, że kolejny rząd po macoszemu potraktował dokończenie inwestycji tak ważnej dla całego regionu Małopolski Zachodniej. Potrzebne są środki na dokończenie i zabezpieczenie dwóch osuwisk w Gminie Mucharz i Stryszów. Konieczne jest wyczyszczenie dna zbiornika i przygotowanie go do eksploatacji oraz przegląd techniczny samej zapory po próbnym napełnieniu, ale do tego działania należy opróżnić z wody Jezioro Mucharskie. To niezbędne prace, aby bezpiecznie można było rozpocząć użytkowanie obiektu. Przecież dotąd nie działa elektrownia, co generuje straty i dla budżetu państwa i dla budżetu okolicznych gmin. A na dnie leżą nawet stalowe konstrukcje z mostów i innych elementów infrastruktury, na której znajduje się teraz jezioro – podkreśla parlamentarzysta z Wadowic.
Nie może tak być, że Pani Premier Szydło otwiera zbiornik wodny a później taki obiekt stoi i straszy, bo nie można tam nic zrobić. – Samorządowcy mają plany dotyczące zagospodarowania terenów wokół obiektu, ale wciąż trwają dziwne przepychanki w dawnym RZGW a obecnie Wodach Polskich. Samo podpisanie umowy na zarządzanie terenem wokół zbiornika z gminami na 2 lata w żaden sposób nie pomoże w rozpoczęciu procesu inwestycyjnego. Trzeba umowy wydłużyć i podpisać na minimum 10 lat, tak aby można było pozyskać środki na wykonanie niezbędnych inwestycji. Środki są już zabezpieczone na ten cel i gminy mają podpisać umowy z Marszałkiem Województwa, gdzie termin wyznaczono na 15 lutego, a więc czas ucieka. Głupotą jest patrzenie na problem politycznie – bo w gminach rządzą włodarze z innej opcji niż w powiecie czy w całej Polsce. Zgłaszają się ludzie, którzy chcą na Jeziorze Mucharskim prowadzić działalność gospodarczą. Podejdźmy do tej sprawy ekonomicznie – mówi poseł dr hab. Józef Brynkus.
Gminy są gotowe do działania. – Mamy wielu chętnych, którzy są gotowi realizować inwestycje na zasadzie zaplanuj i wykonaj. Jednak brakuje nam tej ostatecznej decyzji i umów na co najmniej 10 lat w sprawie terenów wokół Jeziora Mucharskiego. W tej sprawie będę rozmawiał w najbliższym czasie z dyrekcją Wód Polskich w Krakowie – mówi Wójt Gminy Mucharz Wacław Wądolny.
Poseł Brynkus zdeklarował włodarzowi Gminy Mucharz wszelką pomoc w pozyskaniu terenów na inwestycje wokół zbiornika, którego wszechstronne wykorzystanie ożywi turystycznie cały region Małopolski Zachodniej. – Moje zaangażowanie nie kończy się tylko na pustych słowach, bo za nimi zawsze idą czyny. W najbliższym czasie będę rozmawiał z władzami ministerstwa Ochrony Środowiska oraz Wód Polskich w sprawie Jeziora Mucharskiego – deklaruje parlamentarzysta Kukiz’15. – Zagospodarowanie terenów wokół Zbiornika w Świnnej Porębie oraz jego uruchomienie powinno połączyć polityków ponad podziałami, dla dobra całego regionu – dodaje poseł dr hab. Józef Brynkus.
Fot. Krzysztof Sitko/Pressmania.pl
Opublikowano przez Biuro Poselskie dra hab. Józefa Brynkusa
