„Ruch Biedronia” z punktu programowego to jest „odgrzewany kotlet” w polskiej polityce. Kiedyś mówiono „proletariusze wszystkich krajów łączcie się” teraz wystarczyłoby zamienić słowo „parweniusze wszystkich krajów łączcie się”. To nie jest „Wiosna”, to taka zaśniedziała jesień… W programie „Bliżej polityki” rozmawiali na antenie TVP3 Kraków poseł dr hab. Józef Brynkus i posłanka Barbara Bartuś. Prowadzący Jacek Bańka pytał o nowe ugrupowanie na polskiej scenie politycznej i program „Mama+”.
„Wiosna” to taka „różowa” grupa zebrana pod hasłem: „parweniusze wszystkich krajów łączcie się”. Mają zero programu własnego, a to co zapożyczone, np. od Kukiz’15 pomysł na emerytury obywatelskie, nie do zrealizowania – bo nie wiedzą skąd wziąć pieniądze. Fundusz Kościelny nie wystarczy nawet na 1 promil potrzeb.
Na antyklerykalizmie nie zbuduje się przyszłości Polski, podobnie jak w przypadku PiS-u na nieuzasadnionym rozdawnictwie, choćby na niesprawiedliwym programie „Mama+”. Moja Mama jest tego klasycznym programem, bo pracowała na etacie, a po pracy na roli i potrafiła sobie wypracować emeryturę wyższą od proponowanej przez PiS.
Cały program na stronie TVP3 Kraków tutaj.
Opracowanie: Biuro Poselskie dra hab. Józefa Brynkusa