10 lipca minely trzy miesiace od daty katastrofy smolenskiej, w ktorej zginal urzedujacy prezydent. Od tej najbardziej tragicznej daty w hstorii Polski w XXI wieku do dzisiaj nic nadal nie wiemy o przyczynie tej tragedii. Natomiast wiemy o wiele wiecej o sobie samych, o tym, kto naprawde rzadzi Polska, oraz jaki maja stosunek do naszego rzadu wladze rosyjskie. W miedzyczasie odbyly sie wybory prezydenckie w Polsce. Ponad 55% Polakow, uprawnionych do glosowania wybralo prezydenta Bronislawa Komorowskiego, kandydata rzadzocej Polska PO. Wybierajac Komorowskiego powiedzieli reszcie Polski, ze ta tragedia ich nie interesuje, ze sa zadowoleni wyjasnieniami Rosjan, oraz naszego rzadu. Uwazaja ze nie ma sensu prowadzenia dalej sledztwa, bo juz w trzy godziny od katastrofy caly swiat przyjal ze spokojem wersje, ze jedyna przyczyna byl bezdyskusyjny blad polskiego pilota. Caly swiat przyjal ta wersje do wiadomosci i przestal sie tym interesowac. Pozostale 45% doroslych Polakow, ktorzy nie poszli do glosowania, pokazalo, ze ich losy Polski wogole nie interesuja, ze im jest wszystko jedno, kto nami rzadzi, byle byl swiety spokoj, a do zapewnienia tego spokoju potrzebny im jest telewizor na popoludnia i wieczory, czasami wyjsc i dobrze sie zabawic. Wielokrotnie pisalem ze katastrofa smolenska pokazala kto naprawde rzadzi Polska. Jak za dawnych komunistycznych czasow rzadzi Rosja za posrednictwem swoich agentow ulokowanych w rzadzacej PO. Rzad premieraTuska, oddal calkowicie sledztwo w rece Rosjan, nie robiac tak naprawde kompletnie nic w celu wyjasnienia tragedii. I nie zrobi nic, by sie cokolwiek wyjasnilo. Wedlug rzadu mamy przyjac wersje rosyjska i nie zawracac sobie glowy tym nieszczesliwym epizodem. Tym bardziej ze Rosjanie podbudowani zwyciestwem w wyborach Komorowskiego, oswiadczyli ze wszystko co mieli do przekazania to juz przekazali i na tym zakonczyli sledztwo. Dla nich jest bezdyskusyjna wina polskiego pilota. Inna sprawa jest zachowanie sie PIS, w kilka pierwszych dni po katastrofie. Oazalo sie ze bez Jaroslawa Kaczyskiego partia ta nie istnieje, lub moglaby istniec jako przybudowka PO. Jedyna inicjatywe jaka podjal PIS, byl projekt o wyplate specjalnych rent dla rodzin ofiar tragedii. Natomiast Jaroslaw Kaczynski, przygnieciony rodzinna tragedia, nie mogl w tym czasie udzielac instrukcji, jak ma sie zachowywac partia. Pierwsza powazna decyzje jaka podjal PIS, byl wybor J. Kaczyskiego na kandydata na prezydenta. W sprawie wyjasnienia tragedii nic to nie pomoglo. Kierujacy PO dawni agenci komunistycznych WSI, calkowicie uzaleznieni od Moskwy, beda robli wszystko by Polacy o tym zapomnieli i beda zniechecac do wyjasnienia prawdziwych przyczyn tej najwiekszej polskiej tragedii XXI wieku. Tragedii dla tych, ktorzy poszli do wyborow w drugiej turze i oddali glosy na Jaroslawa Kaczynskiego.
