Odpowiedz nie jest prosta. Sklada sie na nia wiele czynnikow. Najpierw nalezy odpowiedziec na pytanie czym jest III RP i kiedy powstala. III RP powstala przed 1989 rokiem i zostala nieoficjalnie proklamowana umowa w Magdalence pomiedzy Gen. Kiszczakiem, strona solidarnsciowa i episkopatem. Z biegiem czasu okazalo sie ze Gen Kiszczak zawarl umowe ze swoimi agentami, a okragly stol byl tylko listkiem figowym, majacym przykryc przed narodem prawde o reorganizacji PRL. Do tego bylo potrzebnych pare pozytecznych idiotow, nazywanych wowczas autorytetami moralnymi, bez ktorych slodycz tego porozumienia bylaby nieco gorzka czy tez kwasna. I tak PRL przepoczwarzylo sie w III RP. Pierwsze bardzo powazne zagrozenie dla tego niczym nie zamaconego porozumienia byla proba lustracji podjeta niespodziewanie przez posla UPR Janusza Korwin-Mikke. III RP poruszyla wtedy niebo i ziemie by nie dopuscic do ujawniena agentury. Skonczylo sie to upadkiem rzadu Jana Olszewskiego. Od tego czasu III RP robi wszystko by nie ujawnic agentury i coraz bardziej upodabnia sie do PRL. Nie ma w tym nic zaskakujacego, gdyz umowa zobowiazuje. My nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych. Po wpadce lustracyjnej postanwiono nie dopuscic wecej , by do sejmu dostaly sie osoby niewlasciwe. Dlatego ustanowiono 5% prog wyborczy. Dla malych niezalezych partii byla to zapora nie do przeskoczenia. I w zwiazku z tym mamy dzisiaj do czynienia z partiami wladzy i konstruktywnej opozycji. A cala te zabawe we wladze i opozycje rezyseruje z ukrycia gen Kiszczak za pomoca swoich agentow, ktorzy nie zlustrowani moga byc eksploatowani az do samej smierci. Obecnie jedyna partia konstruktywnej tj. przewidywalnej opozycji PIS raczej pozoruje walke z wladza, niz usiluje dokonac zmiany obecnego systemu. NIe dziwie im sie - maja zabezpieczony monopol na opozycje prawicowo - niepodleglosciowa. Moga spokojnie krytykowac rzad, a za krytyke konsruktywna brac slone pieniadze od polskiego podatnika. Przekonal mnie o tym moj kolega, ktory omal nie zostal poslem PIS. Z wyrazna nutka zalu stwierdzil zupelnie odruchowo, ze za poselskie diety moglby zabezpieczyc cala swoja rodzine do konca zycia. Dla mnie karygodnym przykladem zabawy PIS w konstruktywna opozycje byla sprawa sen. Piesiewicza. Zmiast zarzadac sledztwa w tej sprawie - przeciez on mogl byc szantazowany przez obce wywiady - PIS ograniczyl sie tylko do konstruktywnej krytyki, a sen Romaszewski bronil Piesiewicza jak niepodleglosci Polski. Kolejnym przykladem zachowania sie PIS byla sprawa katastrofy smolenskiej. Zamiast od razu domagac sie nadzwyczajnego zwolania sejmu i przycisnac rzad mocno do muru, ograniczono sie po paru dniach do niesmialej i niegroznej propozycji specjalnych rent dla rodzin ofiar katastrofy. Katastrofa obnazyla calkowita podleglosc rzadu wobec Rosji, ale tez obnazyla calkowita slabosc PIS. Okazuje sie ze partia bez Jaroslawa Kaczynsiego nie istnieje. Nie ma go kto zastapic. Po ostatnich wyborach prezydenckich okazalo sie ze Kaczynski nie jest w stanie juz nic wygrac. Cale lata prania mozgow daly rezultaty i dlatego kaczyzm juz nigdy nie przejdzie. Kaczynski nie ma komu w PIS oddac wladzy. PiS nie ma zadnego charyzmatycznego przywodcy poza Kaczynskim. Moskwa ktora praktycznie rzadzi Polska tez zdaje sobie z tego sprawe i nie dopusci by wylonil sie jakis nowy niezalezny przywodca. Moskwa woli miec do czynienia z obliczalnym Kaczynskim, ktoremu pokazala 10 kwietnia granice ktorych przekroczyc nie wolno.
Zeby obalic III RP trzeba by zaczac od lustracji, a osobom ktorym udowodnilo sie wspolprace ze sluzbami PRL zakazac dozywotnio pelnic funkcje puliczne.
Wprowadzic jednomandatowe okregi wyborcze jednoczesnie znoszac 5% prog wyborczy, likwidujac w ten sposob monopol czterech partii od 1993 roku.
Jesli te dwa podstawowe warunki zostana spelnione, to wtedy mozemy mowic o poczatku konca III RP.
Ale Moskwie, ktora faktycznie rzadzi Polska, absolutnie nie zalezy na takich zmianach, poniewaz bylby to poczatek utraty kontroli nad Polska ktora niepodzielnie sprawuje od 1945 roku.Polska jest dla Rosji zbyt wazna by z niej latwo zrezygnowala. NIemcow rowniez taki uklad zadowala, poniewaz przybliza on w ramach UE odzyskanie terenow utracnych po II wojnie. Jesli Poska moze na kogos teraz liczyc to na USA i Chiny.Na polityke amerykanska bardzo duzy wplyw ma lobbing. Polonia amerykanska pokazala ze moze byc skuteczna, kiedy chodzilo o przyjecie Polski do NATO. Ale III RP dzialajaca pod dyktando Moskwy pokazala , ze nie jest zainteresowana wspolpraca z Polonia. Poslowie i senatorowie z PIS tez pokazuja sie rzadko pomimo okazania im ogromnego poparcia w kolejnych wyborach. Poslowie PIS jesli mysla o zerwaniu z II RP musza zabiegac o poparcie USA, a to bez poparcia Poloni i jej lobbingu na rzecz polskich spraw jest niemozliwe.PiS wydaje sie zadowalac obecnym poparciem tylko w glosowaniach przy okazji kolejnych wyborow. Polonia amerykanska jest obecnie uspiona, poniewaz nie widzi powodu, by angazowac sie w wieksza pomc dla III RP. Widzi ciaglosc ktora laczy ja z komunistyczna przeszloscia. Jesli sie angazuje to tylko w wybory.A to jest stanowczo za malo. I przede wszystim PIS tez nic nie robi by zaangazowanie Polonii w sprawy polskie bylo wieksze. Rozpad UE tez nc ne da. Rosja tylko rozszerzy bardziej swoja kontrole nad Polska.
Polska odzyskala swoja niepodleglosc w 1918 roku tylko dlatego ze wszystkie panstwa zaborcze poniosly kleske, oraz na wskute kbardzo skutecznego lobbingu Paderewskiego i Polonii amerykanskiej Modernzujace sie w szybkim tempie Chiny sa ogromnyn wyzwaniem dla Rosji Na pewno dojdzie do konfliktu zbrojnego miedzy Rosja a Chinami. Na taki rozwoj sytuacji Polska musi byc przygotowana. I znowu jak bumerang wraca sprawa lustracji.
Jak widac pommo postepujacego kryzysu gospodarczego oraz bliskiemu zalamaniu sie finansow panstwa III RP ma sie dobrze,a nawet jeszcze lepiej. Udowodnil to premier Tusk jak podal ostatnio dziennik Fakt, zwiekszajac swoja administracje o ok. 40 000 osob w ciagu dwoch lat.
