julll julll
16
BLOG

chrabąszcza hekatomba

julll julll Kultura Obserwuj notkę 1

Jakoś ostatnio mnie na pisanie bierze - może dlatego, że powinnam sprawdzać napisane coś innego. To tym razem będzie o kotach.

Chrabąszcze. Zastępy chrabąszczy, armie chrabąszczy. Może raczej nie armie, bo nasza armia wciąż jeszcze pozostaje silnie zmaskulinizowana, a chrabąszcze ewidentnie są płci przeciwnych. O różnicach płciowych między chrabąszczami wyraźnie świadczy cel, w którym chrabąszcze wlatują na wysokość naszego balkonu (XVI piętro, że też im się chce). Gdybyśmy mieli dzieci, to zapewne uświadamialibyśmy je nie za pomocą ptaszków i motylków, ale chrabąszczy właśnie.

Koty nie są przyzwyczajone do licznego owadziego towarzystwa. A bardzo je lubią, świetne towarzystwo do zabawy. Okotija uczyła małego Yetula tej zabawy - lekko pacyfikowała muchę, potem pokazywała malcowi - patrz, to mucha. "Mucha lubi zabawę" - nuciła przy tym, parafrazując piosenkę Fasolek sprzed wielu lat. Yeti, mała kocia gapka, oglądał sobie muchę, czasem pacnął muchę po głowie. Mucha dochodziła do siebie i stwierdzała, że późno już, i że ona, mucha, powinna już iść do domu. Ale Okotija, gościnna gospodyni, namawiała - "zostań jeszcze na kolacji". Jeśli mimo to mucha zbliżała się w stronę drzwi, Okotija używała skuteczniejszych argumentów.

Ale wracajmy do naszych baranów, a konkretnie chrabąszczy. Koty lubią chrabąszcze i bardzo się cieszą na ich wizyty, wypatrują gości na balkonie skrzecząc radośnie, niemal jak pieski machają ogonami na powitanie. A że nieśmiałe są, to trochę spięte czekają. Chrabąszcze zaś to są trochę niewdzięczne istoty. Jeśli wpadają, to raczej przy okazji, o wcześniejszym zapowiedzeniu się to nawet nie ma mowy. No więc niezapowiedziane wlatują na wysokość naszego balkonu, a potem, zmęczone wykonanym obowiązkiem, siadają na siatce, która chroni koty przed zbyt gwałtownym i niekontrolowanym opuszczeniem balkonu. Koty siedzą i zapraszają: "do środka, prosimy, fajnie będzie." A chrabąszcze, te niewdzięczniki, rzadko który skorzysta z propozycji. Że niby kratki w siatce małe, że trudno się przedrzeć. Jak który niżej siądzie, to koty przekonują. No a potem to impreza się zaczyna.

A ja wstaję rano i sprzątam bałagan po imprezie.

julll
O mnie julll

czasem coś mi wpada w łapki i mam ochotę się tym podzielić. czasem coś wpada do głowy, ale tym dzielę się mniej chętnie Indeks 55. Letnio - dla Yassy 54. Nie-dzień 53. Noc na pustyni 52. weekendowo - dla Hildegardy 51. Łazienki okiem kuzynki 50. Łazienki - wiosna 49. Miesiąc 48. cytat 1 47. Wieczór. Nowy Rok 46. Boże Narodzenie w czasach wojny - salonowym bojownikom 45. o małżeństwie 44. W poszukiwaniu przeszłości - Nadar 43. O Pani B. - c.d. 42. O Pani B. 41. O podróżach - część druga 40. O podróżach 39. Wydział Niedoręczalnych Przesyłek - kontynuacja 38. O kazaniach 37. Nicolas Sarkozy, czemu twój ojciec uciekł z Węgier? 36. Nie potrzebna to-poli-tyka 35. o nieszczęśliwie zakochanej 34. Nauka w służbie człowieka 33. ku przestrodze 32. O poetach, gazetach i szczerości 31. Wydział Niedoręczalnych Przesyłek 30. Baśń na dobry początek tygodnia 29. "Pani Łyżeczka będzie jak laleczka..." czyli spisek po warszawsku 28. o słowach 27. o zimie 26. o posłuszeństwie 25. Cała prawda o Kameralnym Babskim Zjeździe 24. Noc opowieści 23. Nasredin i wojna 22. 11 listopada - po spacerze po Warszawie II 21. 11 listopada - po spacerze po Warszawie I 20. 11 listopada - na spacer po Warszawie 19. jesień w górach 18. policja na Krakowskim 17. o słabym wzroku 16. Idir z Kabylii 15. kto następny? 14. o politykach 13. bajka o walecznym guziku 12. o języku w Galicji 11. iPhone musical 10. Żona poety 9. chrabąszcza hekatomba 8. lot tam 7. o krytyce ze wszech stron 6. o odbiorze sztuki - Norwid 5. druga kategoria 4. o przygotowaniach do balu 3. o doktrynie 2. o wychowaniu 1. Teletubisie po raz tysiąc sto pięćdziesiąty ósmy

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura