Tako pisze Donald Franciszek Tusk... ;)))
A ja ten jego wpis dedykuję wszystkim "uśmiechniętym" purystom językowym, wielokrotnie nabijającym się z akcentu angielszczyzny Dudy... ;)))
Szczegóły:
https://niezalezna.pl/polityka/tusk-chcial-sie-pochwalic-nieswoimi-sukcesami-i-naprawde-to-napisal-zeby-bola/552817
Fraza „the sky is the limit” (niebo jest granicą) oznacza, że możliwości są praktycznie nieograniczone i nie ma żadnych ograniczeń w tym, co można osiągnąć, zwłaszcza w kontekście sukcesu, rozwoju lub ambicji. Jest to idiom używany do podkreślenia potencjału i zachęty do dążenia do celu bez stawiania sobie żadnych barier.
Znaczy się, wg Tuska nieograniczone możliwości nie są dla Polaków... ;)))
Inne tematy w dziale Sport