Józef  Wieczorek Józef Wieczorek
446
BLOG

Co jeszcze muszą zrobić profesorowie III RP

Józef  Wieczorek Józef Wieczorek Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

 

Nie tak dawno esbek E. Kotowski chciał więzienia dla ks. Tadeusza Isakowicza- Zaleskiego, (Sąd umorzył proces z esbekiem!którego esbecy chcieli u schyłku prylu odesłać na drugi świat. Esbeków mimo przywilejów w III RP nie darzy się prestiżem i uznaniem, przynajmniej nie powszechnym. Co innego z profesorami. Ci tak w prylu, jak i w III RP prestiż mają, i to wielki, choć nierzadko zawdzięczają go esbekom et cohortes.

 

 Symbol akademicki III RP – Aleksander Wolszczan (TW ‘Lange’) (Aleksander Wolszczan – astronom, od SB do planet) , sam tłumaczył, że bez współpracy z SB nie zrobiłby tego co zrobił. Wielu innych też tak uzasadnia swoją kolaborację z systemem i znajdują zrozumienie !

Najbardziej prestiżowe uczelnie wolą tych co współpracowali z SB, od tych co współpracować nie chcieli (Niewyjaśniona (?) zagadka – dlaczego dr Reszczyński może pracować na UJ, a dr Wieczorek -nie ? 

Nie bez przyczyny akademiccy beneficjenci systemu w III RP starają się trzymać ze swoimi dobrodziejami. Bronią swych uczelni przed poznaniem ciemnych stron historii, co więcej piszą takie historie/historyjki , aby ‘ciemny lud’ przyswoił sobie, że po 56 roku to był okres stopniowej liberalizacji więc niby kogo i za co potępiać/wykluczać/degradować. Gdyby tak sądy zaczęły się powoływać na takie arcydzieła profesorów, (Ujęcie mędrców jagiellońskich  ) to nawet symbolicznego skazania Kiszczaka za stan wojenny by nie było – bo za co ?

Za liberalizację systemu ? ( w ujęciu mędrców akademickich), za ‘stan wojenny’ , o którym nawet w historiach się nie wspomina ? Widocznie to miało takie znaczenie społeczne/historyczne jak brzęczenie ubiegłorocznych much – nieprawdaż ? Prawdaż, prawdaż ! Takie jest przesłanie nauk profesorskich III RP, a wyjątki tylko potwierdzają regułę.

 

Ostatnio prestiżowy profesor Uniwersytetu Gdańskiego, a nawet były rektor tej uczelni, jakby starał się dorównać esbekom. Parę lat temu obmyślił, niczym akademicki Zagłoba, słynny fortel chroniący akademików przed lustracją ( pomysł zatrudniania profesorów na stanowisku asystenta, aby ujść przed lustracyjnymi hunwejbinami i zdziczeniem obyczajów). W aktach IPN profesor figurował jako TW ‘Lek’ , ale sądy nie wykazały aby współpracował z SB w PRL, Andrzej Ceynowa – b.rektor, twórca antylustracyjnego fortelu akademickiego, identyfikowany przez IPN jako TW „Lek” 

 

Teraz domaga się żeby do więzienia wsadzać tych co w tym kierunku swoje zainteresowania kierowali ?

Były rektor chce więzienia dla dziennikarki za artykuł we “Wprost” 

Więzienie dla dziennikarki? “Koronny dowód przeciw art. 212″

Chcą więzienia dla dziennikarki

 

Trudno o komentarz, bo dech w piersiach zatyka. Pozostaje pytanie:

Co jeszcze muszą zrobić profesorowie III RP (beneficjenci PRL i ich spadkobiercy) aby lud nieakademicki przejrzał na oczy i zechciał ich rozliczyć z tego co robią, a nie tylko wielbić i bronić przed rozliczeniem ?

Lud akademicki tego nie zrobi, nie chciał oczyszczenia, a teraz jest tak brudny, że żadne do tej pory wynalezione środki nie zdołają go oczyścić. 

Czy o takiej celi dla dziennikarki marzy prof. Ceynowa ?

Kojarzony w przestrzeni publicznej z walką o naprawę domeny akademickiej, ujawnianiem plag akademickich i dokumentowania trądu panującego w pałacu nauki 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Technologie