newdem newdem
794
BLOG

O tych co wychodzą z ciała

newdem newdem Kultura Obserwuj notkę 224

 

OBE (ang. out of body experience, doświadczenie poza ciałem), czasami kojarzone też z tzw. LD (świadomym snem) - to wrażenie postrzegania świata spoza własnego ciała fizycznego. Osoby będące w stanie OBE twierdziły, że mogły się poruszać, dokonywać obserwacji i komunikować z innymi istotami inteligentnymi podczas gdy ich ciała spoczywały nieruchomo. Część osób doświadcza jednego lub kilku krótkich epizodów w ciągu życia bez wyraźnych przyczyn; inni zaś deklarują umiejętność wywoływania ich świadomie, np. za pomocą medytacji. W świetle nauki opuszczenie ciała przez świadomość jest nierealne i teoretycznie niemożliwe, a doświadczenia tego typu odbywać się mogą tylko w obrębie ludzkiego mózgu, mimo iż ich pozorny realizm sugeruje coś innego.

Nie ma sensu rozwodzić się tutaj szerzej czym jest OBE (lub OOBE; Out of Body Experience), LD(Lucid Dream) czy też NDE (Near Death Experience). Po wpisaniu każdego z tych skrótów lub terminów do przeglądarki Internetu wyskoczy mnóstwo wyników. Różne informacje podaje też wikipedia.


Istnieje wiele stron poświęconych tym fenomenom, miałem gdzieś na podorędziu ładny przegląd naukowy (po angielsku), ale niestety zgubiłem linka.

Z ostatnio znalezionych (dzięki A.J)  ta strona wydaje się dość ciekawa: http://www.horizonresearch.org



Oddajmy głos Piotrowi:



- Inaczej człowiek postrzega teraźniejszość i przyszłość. W ten sposób można to określić. Jest to…mniej więcej podobne do tego co piszą w książkach o… opuszczaniu życia, "życie po życiu" ale są to inne doznania, bo są to doznania które człowiek samemu osiąga, albo spontanicznie albo planowo.

- Odbieram obecnie ciało fizyczne jako w cudzysłowie garaż dla duszy. Jest to okres przejściowy, teraz jestem tutaj w ciele fizycznym, za jakiś tam czas będę sobie latał i szukał innego garażu. Tutaj przyszedłem doświadczyć pewnych rzeczy,konkretnie uczuć, a gdzie indziej doświadczam czego innego.

- Ja będąc na takich zlocie OBEMANIAKÓW w Krakowie poznałem człowieka, który trzykrotnie przechodził śmierć kliniczną,dwukrotnie był bardzo zadowolony, że go lekarze przywrócili do życia, a za trzecim razem jak go przywrócili do życia to z pięściami się na nich rzucił. I miał do nich potworne pretensje, że tak się stało, jak się stało. Ale zaczął się po tym trzecim wypadku interesować podróżami astralnymi, miał bardzo duże osiągnięcia w tym temacie, miał bardzo dużo tzw. odzyskiwań czyli jakby przeprowadzania dusz na drugą stronę..Dla niektórych osób może się to wydać zupełną abstrakcją..ale tak się dzieje.


A teraz oddajmy głos Darkowi:

 


- To była taka miłość. Wiedziałem, że to jestem ja. Od razu wiedziałem. Ciężko to wyjaśnić. Kurna, język sobie można połamać.

Wiedziałem, że ta kula świetlna, która mnie tak ogrzewała, to byłem ja. Ale tak, ja jestem ten który płacze i ten który świeci równocześnie..No, taka analiza mi się włączyła..


 

 

Doświadczenia poza ciałem polegają zatem, w największym skrócie, na wrażeniu, iż nasza świadomość wychodzi poza ciało, postrzegamy świat niejako spoza naszej fizyczności, niekiedy widzimy nasze ciało fizyczne spoczywające na łóżku. W takim, jak to się określa „astralnym świecie” możemy podróżować, zwiedzać, doznawać emocji, obserwować, rozmawiać z żywymi i umarłym..i dużo, dużo więcej. Przy NDE dochodzą znane prawie wszystkim raporty o „świetlistym tunelu” itd., Lucid Dream polega natomiast na odzyskaniu świadomości we śnie, którym można przez to kierować (decydować o jego treści, wrażeniach).


Trochę nauki.

Tutaj można by dużo.

Nauka jest oczywiście jak najbardziej sceptyczna. Teorie wyjaśniające podobne stany odwołują się albo do specyficznego stanu fal mózgowych, niedotlenienia mózgu, projekcji wyobrażeniowych, złudzeń itp.

Tymczasem te naukowe teorie też nie są wsparte przekonywującymi dowodami.

 

Pod tym linkiem http://www.horizonresearch.org/sdarticle.pdf znajduje się np. artykuł z renomowanego medycznego czasopisma „Lancet”  (dziękuję Arkadiuszowi Jadczykowi za linka), który autorzy kończą m.in. stwierdzeniami:

 

"With lack of evidence for any other theories for NDE, the thus far assumed, but never proven, concept that consci. and memories are localised in the brain should be discussed." "NDE pushes at the limits of medical ideas about the range of human consci. and the mind - brain relation".

 

Pobieżne tłumaczenie: Z powodu braku dowodów na jakiekolwiek (naukowe) teorie dotyczące NDE, które zostały wysunięte, ale nigdy nie udowodnione, koncepcja, że świadomość i pamięć są zlokalizowane w mózgu jest kwestią dyskusyjną, otwartą.NDE rozszerza (zmienia) granice nauk medycznych dotyczące zakresu ludzkiej świadomości i relacji mózg – umysł.


Społeczność w Internecie

Ciekawym fenomenem jest ilość (i aktywność na nich) polskojęzycznych stron i forum internetowych poświęconych OBE, LD, NDE, czy też tzw. odzyskiwaniu Dusz.

Na forach tych, pasjonaci, od lat 14 do 70 ciągle wymieniają się doświadczeniami, inspiracjami, swoimi domysłami i teoriami.

 

Przykładowe fora:

 

http://www.oobe.pl/

 

http://www.obeforum.pl/

 

http://www.focus-x.org/

 

http://www.afterlife-knowledge.com.pl/forum/



Społeczność

Niektórzy eksperymentujący ze świadomym wywoływaniem zjawiska OBE tworzą pewne społeczności (czasem mówią o sobie: OBEMANIACY), spotykają się (niekiedy na zlotach), dyskutują, wymieniają doświadczeniami. Czy tworzą sektę? Nie wydaje mi się. To wymiana indywidualnych doświadczeń, brak guru, narzuconej reguły, raczej odwrotnie: wolność poszukiwania, doświadczania i doświadczania.

 

Co jest fajne? Fajne jest to że ludzie, których połączyła ta pasja są życzliwi, spontaniczni, wrażliwi. Wydają się lepsi..








C.D.N. w następnym wpisie:

(a tam między innymi: Czy każdy może wyjść z ciała? Techniki i triki. Język i arkonimy. Dlaczego mi tu coś nie pasuje? I kilka innych rzeczy..)


 

 

 

newdem
O mnie newdem

Od tyłu czytaj "PLEOROMA". Roma ---> Amor ---> Miłość Pleo ---- Powszechna 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (224)

Inne tematy w dziale Kultura