Wieczorową porą na Salonie inwektywy padają pod pewnym wpisem..tfu imperatywy.
Przypomnijmy zatem (parafrazować mogę, bo późna pora, i przytaczam z pamięci, bo szukać mi się nie chce, a w internecie często deformowane są), a warto..
Imperatyw kategoryczny:
postępuj tak, jakbyś sobie życzył, aby reguła twojego postępowania stała się powszechnie obowiązującym prawem
(inaczej mówiąc: uważaj, tworzysz zasadę dla siebie i innego, licz się ze swoim i cudzym interesem, jeszcze inaczej mówiąc: nie rób drugiemu co tobie niemiłe)
Imperatyw praktyczny:
człowieka (człowieczeństwo) miej zawsze także jako cel nigdy tylko jako środek
(inaczej: nie uświęcej celi poświęcając ludzi, waż to co zamierzać poświęcić, bacz na wartości,
biorąc pod uwagę wolność i godność każdego i swoją)
A czym jest prawo wg Kanta:
ano prawo umożliwia koegzystencję indywidualnych samowoli
(inaczej: tyle twojej wolności ile dasz drugiemu, jeszcze inaczej: imperatyw kategoryczny).
A tak w ogóle to Kant uważał, że ludzie stworzeni są do wolności (rozumnej) a nie do szczęścia.
Gdyby było inaczej lepiej służyłby temu sam instynkt zwierzęcy..
Od tyłu czytaj "PLEOROMA".
Roma ---> Amor ---> Miłość
Pleo ---- Powszechna
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka