Pisałam wielokrotnie, że korespondencja radio z CVR jest poprzyciszana w wielu momentach, dotyczy to również wypowiedzi załogi.
Czy nasi biegli są głusi, czy też" muszą" być głusi i pewnych wypowiedzi "nie słyszą"?
Są aż tak niewygodne, bo nie o taką prawdę ma chodzić?
Nie zauważyli bidulki pewnie, że poprzyciszano i zaszumiono większą cześć wypowiedzi, a pozostawiono tylko to co pasuje do lansowanej od samego początku tezy o winie załogi?
W świat poszła informacja, że to piloci Tupolewa 101 pchali się usilnie do Smoleńska, aby tam lądować, wbrew logice i to była ich decyzja. Oczywiście, bo była presja czasu...ble,ble, ble...pijany Generał..i niecierpliwy Prezydent..a załoga nie znała się na przyrządach i udawała debeściaków w smoleńskiej mgle...
Słabe to i od początku nie mogłam w to uwierzyć.
Fragment CVR po 8:21/wedlug czasu CVR/ -tylko 4 sekundy, daje nam odpowiedż jak to było naprawdę.
W jednej ze swoich wcześniejszych notek(ten sam przypadek z "niedosłuchem"biegłych)
https://www.salon24.pl/u/kameleon/875781,szukanie-lotniska-problem-techniczny-cvr-tu154m101
mamy informację, że piloci czekają na decyzję odnośnie lotniska i wcale nie pchają się do Smoleńska.
W komentarzach pod notką jak i na PW otrzymałam ostrzeżenia, żeby o tym nie pisać.
Tylko czemu mam o tym nie pisać, skoro takie informacje znajdują się w CVR?
Może mam pisać o brzozie, albo o debeściakach?
Wtedy pewnie byłyby "oklaski na stojąco" i owacje?
Mnie interesuje prawda i tego będę się trzymać.
Sprawdżmy więc, co znajduje się w CVR po 8:21/zaznaczam, że zamieszczam fragment tylko 4 sekund/
Okazuje się, że są frazy radio i są frazy załogi.
Tu ten fragment(odszumione, wzmocniony dżwięk, plik w wav):
http://uploadfile.pl/pokaz/1500361---vjcc.html
A tu odczyt(głosy dochodzące z tła wskazują że drzwi od kokpitu są w tym momencie otwarte)/ponumerowałam poszczególne głosy/wypowiedzi nakładają się na siebie/oznaczenie wypowiedzi według czasów na pliku
00:00- "Słyszysz? "- radio - (kto kontaktował się z Tupolewem?) - 1
00:00/01 - " MAYDAY" - radio - 2
00:01- "Do Smoleńska już lećcie" - radio - 1
00:01-"...nol -adin" - radio do Tupolewa/radio-język rosyjski/ - 3
00:01- "Ale wy nie wiecie!" - głos kobiety z tła - 4
00:02- "Polska już wie!" - głos męski z tła- 5
00:02- "8:20" (ósma dwadzieścia) - 6
00:02 - "Ostatecznie" - radio - 1
00:03 -" Pożar u nas!" - głos męski (radio?) - 7
00:03/04- "Dali Smoleńsk" - 6
00:04 - "Wiemy" - radio - 1
Tu frazy z pliku:
-"Słyszysz?
-"MAYDAY"
http://uploadfile.pl/pokaz/1500362---1ou5.html
-"Do Smoleńska już lećcie"
http://uploadfile.pl/pokaz/1500363---4nm3.html
- "Ale wy nie wiecie!"
- "Polska już wie!"
http://uploadfile.pl/pokaz/1500364---d4fx.html
- "ósma dwadzieścia"-8:20
http://uploadfile.pl/pokaz/1500365---atjh.html
- "ósma dwadzieścia"
-"Pożar u nas!"
http://uploadfile.pl/pokaz/1500366---kixh.html
-"Ostatecznie" /tutaj dwie wypowiedzi nakładają się na siebie-"8:20" i "ostatecznie"-radio/
http://uploadfile.pl/pokaz/1500367---rccc.html
Z tego krótkiego fragmentu możemy się dowiedzieć, że ostatecznie wskazano dla Tupolewa lotnisko w Smoleńsku. Kto był na radiu i miał łączność z pilotami Tupolewa? Kto z Polski był taki mundry, że załatwił lotnisko w Smoleńsku dla naszego Tupolewa?
Wypowiedż z tła "Polska już wie!" wskazuje, że Polska wie o problemach Tupolewa, czyli wiedzą na bieżąco co się dzieje.
We fragmencie tym podany jest również czas - 8:20 - można domniemywać, że wypowiedż odnosi się konkretnie do czasu jaki był w tamtym momencie lotu. I tu ciekawostka, bo według czasu CVR jest już po 8:21, a tu mamy podany czas - 8:20!
Kolejną zagadką jest niezrozumiała wypowiedż radio do Tupolewa-"...nol-adin" - język rosyjski
Słabiej słyszalna jest wypowiedż radio - MAYDAY- czyli zgłoszenie sytuacji alarmowej ziemi.
Jeśli był pożar, to taki meldunek musiał zostać nadany.
Hmmm...
Skoro pożar, to ktoś musiał przekleić fragment z CVR, bo przecież potem dopiero są wypowiedzi, o tym że mogą pół godziny powisieć i odlecieć na zapasowe. Wiszenie z pożarem i czekanie na poprawę pogody?To nie pasuje.
Ogólnie CVR jest zmanipulowany i takie fragmenty, zrozumiałe dopiero po zdjęciu całego syfu jaki na nie nałożono, przybliżają nas do prawdy o locie Tupolewa z 10.04.2010.
Zdaniem biegłych nie było żadnych ingerencji w zapis z CVR(?)
A ja tu podałam " prosty" przykład, że były .
Amen.
Ps.Proszę Adminów o zamieszczenie notki w temacie "Katastrofa smoleńska".
