Rozmaitości 30.04.2010, 10:57 Rusałka Tak mi się szczęśliwie złożyło, że mieszkałem przy może i najładniejszej ulicy Szczecina - przy Słowackiego. Po sympatycznych Schoennemanach, którzy z wyroku histirii wyjechali na Rugię, dostało się nam więc nie tylko...
Gospodarka 27.04.2010, 09:38 Z branży grafików - uwagi osobiste Poniżej maile streszczające nasze doświadczenia na rynku usług graficznych - sądzę, że wiele osób powie: o,to to, dokładnie! Maile pisałem do koleżanki stojącej po drugiej stronie - zamawiającej takie usługi dla swojej firmy....
Rozmaitości 26.04.2010, 13:49 Legendy i podania ichtiofauniczne: j. Szmaragdowe w Szczecinie Kuzyn dał mi zlecenie, bym mu opisał w mailu co wiem o ichtiofaunie jez. Szmaragdowego w Szczecinie, bo zbiera właśnie informacje. Uznałem, że można z tego zrobić notkę :) Szmaragdowe, albo popularny "Szmaragd" to dużych...
Rozmaitości 23.04.2010, 19:54 Wierszyk - bajka o pyzie PYZA I PIES była sobie pyza i skakała na blacie spadła na podłogę wyleciało mięsko piesek zjadł mięsko tylko skórka pyzy została na podłodze ale jeszcze żyła przylepiła się do podłogi nie mogła odejść...
Polityka 23.04.2010, 10:01 Pawlak jak Witos? Już nieraz miałem okazję spostrzec, że Waldemar Pawlak wykazuje się jednak niejakim rozumem politycznym i rozsądkiem. Ponadto w szeregach jego PSL-u są całe rzesze szczerych, oddanych działaczy (w terenie, gminach itd.) - ludzi nie...
Kultura 21.04.2010, 16:01 I Ching (cz. III): sedno sprawy No właśnie - jak to może działać? Wiemy już, że jest to pewien system myślenia i obrazowania, oparty na wysoce abstrakcyjnej symbolice - oraz oczywiście system wróżebny (wyrocznia). Można by zapytać: czy tak wspaniały,...
Rozmaitości 21.04.2010, 10:53 Tour de Płonia (cz. II) Tekst Tour de Płonia rozpada się sam z siebie na dwie połówki: tour od Miedwia do źródeł to jeden dzień z życia, a tour od Miedwia do ujścia to całe lata, kawał życia. Tym bardziej uzasadnione jest w...
Rozmaitości 20.04.2010, 14:41 Tour de Płonia: ku źródłom i ku ujściu (cz. I) Skoro tak sobie Płonię upodobałem, to i postanowiłem poznać ją od ujścia do źródeł. Szczególnie szczęśliwym pomysłem na taką okazję byłby jakiś spływ kajakiem albo pontonem - ale tymczasem jest to pomysł...