KAP1 KAP1
796
BLOG

7B. 11 września 1683 - inne spojrzenie

KAP1 KAP1 Kultura Obserwuj notkę 11

Na film o naszej Wiktorii pod Wiedniem posypały się gromy z ust recenzentów i widzów. Wszystko w tym filmie jest nie tak, jak być powinno, a tłumaczenia reżysera nie trafiają do Polaków. Jak on śmiał pokazać w filmie zderzenie cywilizacji i podkreślić to datą, 11 września 1683? Przecież to nieprawda... Nieprawda? Sprawdziłem.

Bitwa pod Wiedniem rozpoczęła się rankiem 12 września 1683 roku. W tym czasie w Nowym Yorku był 11 września. Naciągane? Ano naciągane... Ale może to naciąganie przyciągnie widzów widzów na film? Bo gdy film tandentny, najważniejszy jest tytuł. A czy tandentny? Nie wiem, nie oglądałem, ale to co słyszę o filmie mnie nie  przekonuje.

Że bajka? No bajki mają wzięcie - patrz: Władca Pierścieni. Że prosty jak budowa cepa? Super, może w końcu mieszkańcy zachodu zrozumieją przesłanie, bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby szara masa mieszkających tam ludzi rozumiała zawiłości czy choćby język używany w filmie Potop czy Krzyżacy. Nieco inaczej była sytuacja z Ogniem i Mieczem Hoffmana, na który to film również posypały się w swoim czasie w Polsce gromy.

A jak to widzą zagraniczniacy? Zajrzałem na angielskojęzycznego bloga: http://gatesofvienna.blogspot.co.uk/2012/10/september-eleven-1683.html Napiszę od razu swoje tłumaczenia, kto chce, to niech zagląda do źródła i czyta:

Sunday, October 07, 2012:
11 września 1683. Ostatniej nocy wrzuciłem posta zwiastun z podpisami dla nowego polskiego filmu na temat drugiego oblężenia wiednia, Bitwa pod Wiedniem. Od tamtego momentu, został opublikowany zwiastun filmu "September Eleven 1683" w angielskiej wersji. Jest nieco dłuższy od poprzedniego.

http://www.youtube.com/watch?v=ieF14f_qnhc

No i garść komentarzy, jakże innych od tego co w Polsce:

Tuan Jim, 10/07/2012 19:24

Zwiastun wygląda nieźle, ale trudno powiedzieć jaki język będzie oryginalnie używany, z niektórymi wylistowanymi aktorami, jak F. Murray Abraham, to może być jak stary Spaghetti Western, gdzie każdy mówił w swoim języku a potem było to dubbingowane na każdy rynek - ale brzmi to mniej profesjonalnie w dzisiejszych czasach. [...]

Takuan Seiyo, 10/07/2012 20:45

Jeden z najlepszych podpisów na ekranie: "Wiara, która produkuje cuda". A także dialog tureckiego oficera mówiącego "Na tym [kościele] zmienimy flagę na półksiężyc". To się teraz dzieje w Europie. Nieprawda?

Dla każdego, kto pamięta F. Murray Abraham jako Salieri w filmie "Amadeus" i występ w jako Abe Weiss w "The Bonfire of the Vanities," to będzie inna uczta z innego powodu.

The Osprey, 10/07/2012 21:25

Och, nie mogę się doczekać. Polacy ciągle wiedzą jak produkować wielkie filmy historyczne. Jeżeli kiedykolwiek widziałeś "Ogniem i Mieczem" to będziesz wiedział o czym teraz mówię. I oni wiedzą jak walczyć z Islamem. Oni walczyli z Tatarami i Turkami aby obronić przed nimi Europę przez setki lat.

P.S.

Nie oczekuję, żeby film o budżecie 50 mln złotych mógł dorównać Hollywodzkim produkcjom pod względem animacji komputerowych. Spodziewam się bajki ze spłaszczoną fabułą zrozumiałą dla zachodniego widza oraz prostymi cudami zrozumiałymi dla zachodniego widza, gdzie pokazane jest czarno na białym, chyba po raz pierwszy, że Polska była kiedyś potęgą i uratowała Europę od inwazji tureckiej.

Jeżeli film (dzięki tytułowi i kontrowersyjnemu tematowi - film1, film2) odniesie sukces, to cudownie. Może w końcu Hollywood weźmie się za wdzięczny naszej jakże fascynującej historii i kultury z tamtego okresu.

KAP1
O mnie KAP1

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura