Paweł Kukiz postanowił uraczyć nas tweetami o udziale żydów w aparacie komunistycznego terroru w powojennej Polsce. No cóż, nie on pierwszy, nie ostatni. Nie jest to absolutnie żaden grzech, bowiem historię należy przedstawiać taką, jaka była, bez względu na to, dla kogo jest to niewygodne lub kogo może to obrazić. Sądząc jednak po reakcjach na jego tweety, obraziła się cała masa osób. I to jest coś, czego choćbym chciał, po prostu nie pojmę.
Po zeszłorocznym napadzie Izraela na nas odniosłem wrażenie, że oskarżenie o antysemityzm traci moc i ludzie przestali się ich obawiać, przejmować nimi, czy wreszcie brać je na poważnie. Zwłaszcza w napadniętej medialnie Polsce. Dziś widzę, że srogo się myliłem. Wielu komentujących tweety Pawła Kukiza zaczęło po prostu miotać się z oburzenia, rzucać nań klątwy, że przez jego "obrzydliwe" wpisy tak nas będzie świat postrzegał - jako antysemitów. Moi drodzy wyznawcy kultu oburzenia, bez tego nas tak postrzegają. Celem organizacji amerykańskich żydów jest grabież majątków Polaków. Tak jak kiedyś napadli na Szwajcarię (1995-1998), tak teraz napadają na nas, a swoje zamiary ogłosili już 19 kwietnia 1996 roku, czyli prawie 23 lata temu. Kto ciekaw, niech sprawdzi wypowiedź Izraela Singera, jak i całą machinę przedsiębiorstwa holokaust - termin żyda Finkelsteina. Może kiedyś i ja o tym coś napiszę. Nie o tym jednak dzisiaj. Ten cały rzekomy masowy antysemityzm Polaków jest przez nich wymyślony, tylko i wyłącznie w celu ograbienia nas z naszych majątków i czego byśmy nie zrobili, nawet formalnie we własnym kraju ustanowili się obywatelami II kategorii wobec Żydów, nadal w paszkwilach propagandystów przedsiębiorstwa holokaust bylibyśmy krwiożerczymi antysemitami, łaknącymi nowego holokaustu. Owo oburzenie jest o tyle bezzasadne, że Paweł Kukiz napisał po prostu prawdę. Żydzi stanowili około 37% struktur UB. Zasiadali w sądach pod polskimi nazwiskami, bo po wojnie na takowe zmienili. Np. Helena Wolińska dawniej nazywała się Fajga Mindla.
Nie jest antysemickie, a raczej judeofobiczne (semici to nie tylko Żydzi) wspomnienie o tym, że byli tacy Żydzi, którzy terroryzowali Polaków, mordowali nas, katowali w ubeckich katowniach na Rakowieckiej i innych, AK-owców i szeroko rozumiane podziemie niepodległościowe po okrutnych torturach nieraz wieszali jak pospolitych morderców, wcześniej w Nalibokach i Koniuchach mordowali ludność cywilną. Nie jest to judeofobiczne, tak jak nie jest antypolskie określić narodowość sprawcy, gdy np. pijany Polak w Niemczech rozjedzie dziecko na przejściu, lub antyniemieckie, gdy jakiś Niemiec zachowa się identycznie w Polsce. Gdyby Paweł Kukiz w swoich tweetach znieważał Żydów jako ogół, przyznałbym wam rację. Wy jednak oszaleliście na widok tego. Wieloletnia tresura uruchomiła mechanizmy obronne. Konaliście demonstracyjnie z oburzenia na przemian z wyzywaniem autora i insynuacjami, jakoby upoił się alkoholem jak podczas pisania o fikcyjnych orgiach seksualnych Jakubiaka i Korwina-Mikke. Zaczęliście masowo zgłaszać "antysemitę" bo ktoś wam powiedział, że was to ma oburzać, że macie zaciekle zwalczać antysemityzm, że cokolwiek na Żydów to antysemityzm. Słowo "Żyd" knebluje wam usta i przestajecie racjonalnie postępować. Musicie wszystkim wokół pokazać, jak to kochacie Żydów. Szkoda, że tyle wysiłku nie wkładacie w zwalczanie antypolonizmu, zwłaszcza tego wypełzającego z Izraela. Wolicie raczej sami siebie pilnować, by "jakiś prawak antysemita nie zaszczekał zbyt głośno" i żeby czasem Polacy nie poczuli się zbyt mocni w gębie. Torpedujecie dążenia do prawdy, bo ktoś się obrazi. Powiem brzydko, gówno mnie to obchodzi, kto się obrazi. Prawda jest prawdą, niezależnie komu ona nie służy i komu psuje cele.
Myliłem się więc sądząc, że Polacy leczą się ze strachu przed klątwą antysemityzmu. Gdy tak patrzę na wasze działania, przypomina mi się anegdota, którą ksiądz w mojej parafii opowiedział na rekolekcjach jakieś 12 lat temu. Nie jest nowa i pewnie słyszana w wielu wersjach. Pewien człowiek trafił do piekła. Zanim jednak przydzielono mu kocioł, oprowadzono go po tym miejscu. Pokazali mu pierwszy kocioł pilnowany przez 2 sługów diabła. To kocioł z Francuzami - powiedzieli. Pokazali mu identyczne; to kocioł z Chińczykami, tamten z Amerykanami, a tamten z Anglikami. Szli tak przez to piekło i w pewnym momencie ów człowiek zwrócił uwagę na kocioł. Wyglądał jak pozostałe, ale nie miał strażników.
- Co to za kocioł?- spytał.
- To kocioł z Polakami - odpowiedzieli.
- Dlaczego jest niepilnowany przez was? - spytał znowu.
- A po co? Polacy sami się upilnują, żeby który nie uciekł - taką otrzymał odpowiedź.
Jesteśmy tak gotowani, a wy właśnie pilnujecie, żeby się który nie zbuntował. Jesteście lepsi w sprowadzaniu do parteru od wszystkich okupantów. Żaden okupant na dłuższą metę nie był w stanie tak upilnować nas, jak wy. Zastanówcie się czy warto.
Wypiłem 5 piw zanim to napisałem...
