Za czytanie Sienkiewicza, no i propagpowanie różnych takich patriotyzmów, nacjonalizmów, szowinizmów, i tak dalej.
Kopacz im się nie podoba, a Komorowski nie dał odporu?
Chcą przypomnieć Żyrandolowemu, żeby był twardszy/bardziej spolegliwy wobec Rosji?
Żeby nie przymierzał kontusza oligarchicznego "patrioty", bo mu wszelki kredyt odetną?
A może w ogóle, wbrew oficjalnej narracji, wkurzył ich Tusk, spieprzając za granicę i zostawiając Dzieci Adama sam na sam z Kaczorem i perspektywą odcięcia reklam państwowych spółek i instytucji rządowych? No i nie mają już zamiaru popierać wszystkich jego, stemplowanych również przez Żyrandolowego, wynalazków.
Dziwne to, bo pretekst dobrany spośród tak idiotycznych (szkoda, że nie napisali o rasizmie walczącego z malpami Zagłoby), że trudno nie zauważyć, o co tak naprawdę w tej publikacji chodzi.
Ciężko będzie ustać pod żyrandolem, jak się na nim Zagłoba z małpami bujają.
Inne tematy w dziale Polityka