karlin karlin
568
BLOG

"Opowieści Hofmana"

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 9

Akt I

"Po raz pierwszy Hoffmann zakochuje się w Olimpii - córce fizyka Spalanzaniego. Jest pod jej wrażeniem, ponieważ patrzy na nią przez zaczarowane okulary, które mu sprzedał współpracownik Spalanzaniego - magik Coppelius. Nie wie, że Olimpia to tylko lalka - automat. Spalanzani oszukuje Coppeliusa spłacając go bezwartościowym wekslem, za co ten mści się niszcząc manekina. Dopiero wtedy wydrwiony przez świadków zdarzenia Hoffmann dowiaduje się o swojej naiwności."


Czyżby, mimo prezentów dla Najjaśniej Nam Panujących, także i tego ostatniego, od zadurzonego w sobie błazna i jego kumpli, pomimo montaży, nadludzkiej pracy pralni naszych mózgów, ludzkiej głupoty i naiwności, zaczarowane okulary ktoś podprowadził i lawina wreszcie ruszyła?

Na razie przybył zziajany posłaniec - ach, widzieć te, stężałe w grymasie z trudem ukrywanego strachu, twarze "dziennikarzy", bezcenne - z pogłoskami, że w górach słychać rumor niezwyczajny.

Oczywiście, do ogłoszenia ostatecznych wyników jeszcze bardzo daleko, nie take przekręty my z wujkiem Wanią robilim, ale te pierwsze sondaże jednak mogą się, moim zdaniem, potwierdzić. Nie tylko obywatele, ale i nie wszyscy z tych, którzy roszczą sobie prawa do decydowania o kształcie i wynikach polskiej demokracji są bowiem z jej obecnych rezultatów zadowoleni
 
Ale gdy się potwierdzą, Polskę czeka najniebezpieczniejsze kilkanaście miesięcy od 1989 r. 

I oby wszyscy, powtarzam wszyscy, którzy na zmiany liczą, czekają i im kibicują, zdawali sobie z tego sprawę. 

 

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka