"Jedna z poprawek, która czeka jeszcze na rozpatrzenie, przewiduje, że większość nowelizacji (ustawy o TK) miałaby wejść w życie z dniem ogłoszenia, reszta po 14 dniach. W pierwotnym projekcie był zapis, że nowela wchodzi w życie po 30 dniach od ogłoszenia."
No to "obrońcy demokracji" prawdopodobnie przekonają się teraz, co znaczy zacząć wrzeszczeć "zamach, zbrodnia, gwałt!" i "na pomoc, mordują!" zbyt wcześnie i za głośno.
A niejaki Rzepliński, jeśli się szybko nie zastanowi, jak po cichu i z jakąś tam, menelską, bo menelską, ale jednak godnością, zejść ze sceny, to runie z niej w końcu, jak zwalone do śmietnika, gipsowe popiersie Lenina.
Inne tematy w dziale Polityka