Xipona Jana Itora zbananowano na miesiąc za "złamanie regulaminu I.2". Zaintrygowany tym, co też XJI narozrabiał, że się go bije, mimo iż jest szczególnie chronioną przez demokratyczną politpoprawność mniejszością, postanowiłem tego punktu w regulaminie poszukać. Znalazłem. Aż CZTERY takie punkty. I PÓŁ! Way to go, panowie, way to go!
A oto jak te punkty brzmią:
"I. Postanowienia Ogólne
(...ups, nie ma punktu 2. Jest tylko I.1 z podpunktami)"
"I. Prawa i Obowiązki Użytkownika
2. Zarządzanie kontem"
"I. Prawa i obowiązki Salon24.pl
2. Udostępnianie platformy"
"I. Prawa i obowiązki Salon24.pl
2. Zaburzanie dyskusji poprzez umieszczanie wpisów nie na temat (trollowanie)."
"I. Prawa i obowiązki Salon24.pl
2. Postanowienia końcowe"
Ja rozumiem, że w naszym kraju przestrzeganie przepisów to zabawa w zgaduj-zgadula, czy to aby na pewno ten przepis, czy należy go właśnie tak interpretować, czy podjęte działanie go nie łamie itd., ale, co powtarzałem wielokrotnie, TAK DALEJ BYĆ NIE MOŻE! I nie obchodzi mnie, że Salon24 to serwis polski, prowadzony przez Polaków, hostowany na polskich serwerach i promujący polskość, katolickość i kaczyńskość. Jeżeli mamy zmienić ten kraj, to może zacznijmy od zmiany podejścia do prawa i przepisów? Teraz nie idzie dojść, czy punkt I.2 to aby na pewno punkt I.2, a nie np. punkt I.1.2, II.2, 1.2, 2 czy jaki tam.Cytując Dziennikarza Roku: "skąd ci biedni ludzie mają to rozumieć, jak JA z tego nic nie rozumiem?!"
PS: niniejsza notka zostaje skopiowana do użytku gdziekolwiek indziej, jeśli tutaj jej opublikować nie można. Albo pierzemy to sami, albo trzeba będzie wynieść do innej pralni.
Lubię ludzi. Problem w tym, że niektórych z nich najbardziej lubię boleśnie kąsać, ewentualnie tradycyjnym męskim sposobem potraktować pałą w łeb - z tą różnicą, że w przeciwieństwie do polityków nie chowam tej pały w wiązance kwiatów niesionej z uśmiechem przed sobą. Oprócz tego w uprawianiu kanibalizmu przeszkadza mi fakt, że ludzi, których gryzę, zwyczajnie nie trawię.
Jestem także utalentowanym słowopotfurcą.
Niestety, drodzy paranoicy wszystkich opcji politycznych, nie jestem przez nikogo opłacany, a szkoda.
Lista persona non grata utajniona, co będę matołom reklamę robił.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości