karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
123
BLOG

Strach w oczach Dudy.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 3

Duda stracił poczucie stabilizacji w sondażach. Widać to po jego zachowaniu, mowie, że co innego chcę powiedzieć a a jest zmuszany do zachowań narzuconych przez ludzi od pijaru. Jeszcze przed ogłoszeniem startu, miał jakąś określoną wizję na kampanie. On sam sobie narzucał narrację, przekaz który miał trafić do ciemnego luda.  Jego chamskie aluzję, pomówienia i krzyki  na temat sądownictwa, pokazywały, że to jego spontaniczny pomysł. Chciał pokazać, że ta tematyka jest mu bliska i chcę nią grać w kampanii. Jednak to co było dobre na zamkniętych spotkaniach, teraz gdy jest rzucany do wystąpień w plenerze, schował swój krzyk i nastąpiło dziwne opamiętanie. Z drugiej strony, gorszy sort pokazuje, że nie zgadzają się na taką politykę Dudy, więc w obywatelski sposób próbują wystąpienia zagłuszyć. 

Duda się zaczął bać. Jego strach wynika z tego, że porażka w jakiś sposób zmarginalizuję jego osobę. To że jest już lekceważony przez szeregowego prezesa, nic jeszcze nie wynika, gdy zaś przegra, Kaczyńskiemu do niczego już nie będzie potrzebny. W Polsce jako szkodnik i osoba, która złamała konstytucję, zniszczyła demokratyczne prawa i swobody, będzie istniała na marginesie nie tylko polityki, ale też zwykłego życia dnia codziennego. Jako osoba, która przyłożyła sie do takiej patologii jaka istnieje obecnie w Polsce, zamknie się na grupach oszołomów, dla który taki stan rzeczy jest istotny i normalny. Będzie jezdził po różnych klubokawiarniach, remizach, czy katolickich radiach i prawicowych mediach. Zostanie zapomniany, przegrany i nie liczący sie będzie jego głos w dyskusji, na wszelkie tematy.

Duda dzisiaj walczy o nie tylko przetrwanie. On walczy o życie. Tak samo jak PiS, który w instrumentalny sposób go traktuje, bo jest potrzebny do podpisywania wszelkich decyzji szeregowego prezesa. To walka o istnienie nie tylko polityczne. Obóz władzy jak i długopis Kaczyńskiego, zdaję sobie sprawę, że utrata jednego ogniwa więcej, da sposobność do całkowitego paraliżu totalne, czarnej władzy. Będzie to tylko trwanie i zaspokajanie swoich pragnień finansowych. Może i przetrwają te niecałe cztery lata, ale to już będzie agonia tego obozy. Dlatego tak bardzo jest zwycięstwo Dudy. On się tak naprawdę nie liczy, liczy się jego długopis.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka