Gdy wszyscy mówią, apelują, żeby wybory majowe przesunąć, gdyż kampania nie może się odbywać w takich warunkach, Duda stał się bardziej aktywny. Mimo zakazu spotkań, odwiedza gospodarczo miejscowości, miasta, szpitale. Jego zatroskana mina nie wynika z empatii tylko z obawy, że przegra wybory. Mimo sondażowego poparcia, Duda wie, że gdy teraz poparcie leży w ilości zakażonych i zmarłych. To co się zadzieje za chwilę, oby w jak najmniejszym stopniu, odbije się na poparciu Dudy. Więc jezdzi zatroskany człowiek, pokazując wszystkim, że narażając swoje zdrowie musi być obecny w szpitalach pełnych chorych.
Opozycja z nie swojej winy, musi odbywać swoistą kwarantannę. Wie, że gdy wyjdzie na ulicę, do ludzi, gdy się będzie spotykać z wyborcami, spotka ich za to jaki hejt i jazgot, że naraża zdrowie i życie wyborców. Obudzą się wtedy szczekacze wszelkiej maści, którzy z pianą na twarzy, krzyczeć będą o nieodpowiedzialności kandydatów z opozycji. Tak więc zostali zmuszeni a raczej wtłoczeni i przeniesieni do kampanii medialnej, internetowej. Co innego Duda, który z całym swoim orszakiem pojawia się to tu, to tam.
Niesprawiedliwość i nierówność w realizacji kampanii wyborczej, powoduję, że długopis szeregowego prezesa wybija się medialnie bardziej korzystnie. Przyciąga uwagę swoimi wizytami, poklepywaniem po plecach, zatroskaną miną. Widać ten fałsz i tępy przekaz jego troski. Sam narażając innych na zarażenie się wirusem, wie że gdy będzie siedział pod żyrandolem, stanie się zmarginalizowanym kandydatem.
Taka niesprawiedliwa kampania, musi być przerwana. Reguły i zasady muszą być równe dla wszystkich. Duda ma ogromna przewagę i tak bez wirusa. Dał przecież łapówkę TVPiS, żeby mu robiła dobra kampanię. Teraz dostał jeszcze większe możliwości, bo wykorzystuje swoją pozycje do pokazywania się w różnych miejscach. Nie ważne, że jest to nie etyczne i mało moralne. Duda jest zagrożeniem dla innych z którymi się spotyka. Nie można w taki sposób prowadzić kampanii, jednocześnie obniżając prawdziwą i normalną rywalizacje. Jest to żenujące, bezczelne i po ludzku chamskie zachowanie Dudy.
Wybory muszą zostać odsunięte w czasie. Należy stworzyć normalne warunki, bez jakichkolwiek wykorzystania swojej dominującej pozycji. Niech każdy ma równe szanse i możliwości. Niech nastąpi normalność w całej Polsce a nie gra Dudy na zdrowiu i życiu Polaków. Brak równości to brak odwagi na zmierzenie się w poważnych argumentach. To także strach przed porażką i ucieczką przed normalną, rzeczową dyskusją. Duda jak widać woli być tchórzem.
