Kaczyński to jednak jest prostak. Tylko prostacy zachowują się tak jak to ostatnio pokazał a raczej powiedział. Jego pogarda do innych nie wyniknęła w ostatnich latach, to zachowanie pielęgnuje od zawsze odkąd zaistniał w sferze publicznej. Nawet na planie filmu, jako dziecko miał wszystkich za mało istotnych i lekceważył każdego. Gdyby mógł to na pewno powiedziałby o nich, ze są hołotą.
Wszyscy jakoś dziwnie boją się Kaczyńskiego. Nikt jakoś do tej pory nie powiedział mu prosto w twarz, że jest zwykłym chamem, prostakiem i gburem. Czemu wszyscy nie potrafią mu tego powiedzieć. Napisać można dużo, ale co innego powiedzieć np z mównicy sejmowej. Nie można być wiecznie obrażonym przez człowieka, który ma wszystkich w pogardzie.
Trzeba w końcu ukrócić chamstwo Kaczyńskiego. Do póki będzie bezkarny to jego prostactwo dalej się będzie wylewało szambem. Samo wyartykułowanie jego zachowania jako niedopuszczalne i aroganckie, to stanowczo za mało. Zbyt mało, bo on w swojej prostocie tego nie zrozumie. Tylko stanowcza postawa wobec niego, pozwoli z godnością trzymać głowę wysoko. Dość poprawności wobec szeregowego prezesa. Dość pobłażliwości wobec właściciela kasty władzy. Dość chamstwa i prostactwa i obrażania Polaków, przez człowieka, który nic dobrego dla Polski nie zrobił.
Dzisiaj została przekroczona następna granica. Kaczyński słowami o hołocie, tak naprawdę upodlił Polaka, Polskę. Przekroczył granicę, która w normalnym cywilizowanym świecie, zmiotła by takie chama i prostaka ze sceny politycznej. Dzisiaj trzeba zrobić wszystko, żeby tak się właśnie stało. Pokażmy Kaczyńskiemu środkowy palec. Nie pozwólmy na dalsze plucie w twarz, człowiekowi o tak niskim stopniu człowieczeństwa.
Kaczyński, nie jesteś władcą absolutnym, nie masz w swojej niewoli wszystkich Polaków. Polska to dumny kraj a ty swoim zachowaniem pokazujesz jakby była tylko twoją własnością. Dość Kaczyński twojego prostactwa i chamstwa. Nie obchodzi mnie w jaki sposób trzymasz za twarz swoich funkcjonariuszy, wyznawców i fanatyków. Nie obchodzi mnie jak ich poniższa i plujesz im w twarz. Polska to nie ty. Polska to wszyscy, którzy są równi wobec siebie. Będziesz siedział panie Kaczyński. I to już niedługo.
