karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
118
BLOG

Zdradzieckie mordy, hołota,zaraza i co jeszcze?

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 4

Kasta Kaczyńskiego nie mając argumentów i pomysłu na zwycięstwo poniża ludzi, którzy ośmielili się mieć inne zdanie niż oni. Ich zachowanie, pokazuję rzeczywisty stosunek do zwykłych obywateli. Kiedyś napisałem, że gdy władza zacznie się chwiać, gdy Kaczyńskiego imperium nie tylko partyjnie poczuje zagrożenie utratą władzy, sięgnie po język agresji, chamstwa, wykluczenia. Odnosi się to też do ich suwerena, który w minimalnym stopniu zrozumiał, że kasta Kaczyńskiego to nic innego jak wielka porażka, że dba o swój prywatny interes, że jest nastawiona na wykluczenia, poniżanie i co najważniejsze, pomiata ludzi pokazując co chwilę środkowy palec. Kasta Kaczyńskiego, która już na tyle jest oderwana od rzeczywistości, nie bierze pod uwagę, że istnieje inne życie obok, które nie oni stworzyli.

Po wystąpieniach ostatnio Morawieckiego czy Dudy, ma się nieoparte wrażenie, jedyna droga na zwycięstwo polega na obrażeniu wszystkich przeciwników. Jakim potrzeba być perfidnym człowiekiem, żeby Trzaskowskiego w taki sposób obrażać, wmawiając, że jest jakimś ideologicznym dzieckiem, zarazą i kłamcą. To, że uderzą w sposób perfidny, było pewne, to że nie odpuszczą nawet dziecku i żonie, było jasne, to że będą odwracać narrację, że oni są święci i prawdomówni, było wiadome, ale że ktoś jest gorszy od pandemii coronovirusa to już przeszło wyobrażenie ludzkie. To deptanie cierpienia i śmierci tych wszystkich, wirus dopadł. Porównywanie, że ktoś jest gorszy od wirusa, to skakanie po trumnach, dewastacja pamięci ofiar pandemii. Tak nie postępuję nikt, co meni się człowiekiem. To już nie jest walka polityczna, to dewastacja chamska, poniżająca w sposób perfidny wszystkich i wszystko.

Dzisiaj kasta Kaczyńskiego pokazała swoje prawdziwe oblicze. Odczłowieczyła już praktycznie wszystkich. I nie dotyczy to tylko ludzi, którzy nie chcą głosować na Dudę ani na PiS, Oni poniżają, obrażają i upodlają swój elektorat. Oni zdają sobie sprawę, że mogą takie rzeczy robić, bo głupi i naiwny suweren im to wybaczy, zapomni, wręcz pochwali, że daje się obrażać i poniżać. Lecz istnieje też w suwerenie grupa ludzi, którzy stracili przez pandemię bliskich, którzy sami przeszli prze koszmar zachorowania i jak oni się z tym czują, że mierny i beznadziejny człowiek, który ośmiela się siebie nazywać prezydentem, nazywa ich najgorsza zaraza jaka spotkała w obecnych czasach społeczeństwo. Czy takie osoby też są pozbawione empatii jak kasta Kaczyńskiego? Przecież istnieje jakaś granica podłości i chamstwa, która nie pozwala przed przejściem do porządku codziennego.

 Dzisiaj i to trzeba powiedzieć jasno, władza pisowska oszalała. Oszalał i to dosłownie. Ich szaleństwo pokazuję, że zrobi wszystko, użyję wszystkich metod i sposobów, żeby władzy nie oddać. Oni zdają sobie sprawę, że gdy Duda przegra, nastąpi początek upadku całej kasty Kaczyńskiego. Już teraz wybory do sejmu pokazują w sondażach, że jest coraz gorzej. Zanosi się na tyle duży upadek pisowskiej władzy, że nie wiadomo, czy w ogóle będą jeszcze rządzić. Dlatego zaczynają grę, która już kiedyś przyniosła im zwycięstwo. Kaczyński już kiedyś obrażał i wyzywał ludzi od pierwotniaków, od zarazy, odczłowieczał i wykluczał. Teraz sytuacja sie znowu powtarza. Odczłowieczają i wykluczają niewygodnych tylko dlatego, żeby rządzić dalej. 

Co jeszcze musi się stać, co jeszcze musi kasta Kaczyńskiego zrobić, powiedzieć, żeby Polacy zrozumieli, że oni tak naprawdę wszystkich maja za hołotę, zarazę, mordy, kłamców, oszustów, że ich nie interesuje nic poza własnymi interesami. Ludzie są tylko potrzebni do potwierdzenia wyboru, do głosowania tylko i wyłącznie po ich myśli. Oni wręcz żądają, żeby na nich głosować. Oni nie biorą już pod uwagę, że ktoś ośmiela się inaczej myśleć, tym bardziej głosować. Co musi się jeszcze zadziałać, żeby Polacy zareagowali nie tylko na rzeczy patologiczne, afery, skandale, ale na słowa jakimi kasta Kaczyńskiego poniża i obraża. Czy ludzie są, aż tak bardzo zaślepieni pieniędzmi, że ofiarowali w zamian swoją godność i człowieczeństwo? 

Dzisiaj powinno nastąpić nie tylko otrzezwienie. Dzisiaj trzeba skończyć z poprawnością polityczną. Dość miękkiego i jałowego języka jaką karmią ludzi politycy opozycji. Gdy słyszę jak przemawia Kamysz, Hołownia, Bosak i Biedron, to zbiera mi się na wymioty. Ta uległość, ten ton, wymowa, ten cały beznadziejny miękki przekaz, który odbywa się na kolanach, pokazuję, że opozycja jest beznadziejna i głupia. Cała, włącznie z Budką i jego wiernymi funkcjonariuszami. Trzaskowski wybija się na jakieś dziwne zjawisko. Pokazuję, że ostry język jest  na tyle skuteczny, że Dudzie, Morawieckiemu i innym funkcjonariuszom władzy puszczaja nerwy. Boją się, że ludzie się całkowicie obudzą i zobaczą to pisowskie szambo. Nie wolno im odpuścić i doprowadzić do większego chamstwa i bandyckiego języka. Niech się boja, niech wiedzą, że po drugiej stronie ktoś może ich trzymać z mordę, że ktoś nie klęczy przed nimi i prosi o jak najmniejszy wymiar kary. Dość poprawności, dość gładkich słów, dość obrażania i poniżania. Dość pisowskiej hołoty u władzy. Dość mord, które chcą się tylko wzbogacić kosztem innych. Dość tej pisowskiej zarazy. Dość rządów Kaczyńskiego. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka