Czarna, totalna władza, spędzi dzisiejszy dzień zadowolona z siebie. Będzie łamać się opłatkiem mając głęboko gdzieś tych wszystkich, którzy przez ich decyzję i zaniechania, będą siedzieć przy stole zdewastowani psychicznie i fizycznie. Władzy taki stan zwykłego Polaka nie obchodzi, bo nie po to są przy władzy, żeby hołotą się przejmować i ich problemami. Nie będzie im przy toastach wigilijnych obchodził los miliona bezrobotnych, ludzi, którzy stracili swoje firmy, utracili zarobki przez brak konkretnej pomocy. Co tak naprawdę obchodzi Kaczyńskiego i jego bandę los Polaków? To tylko ideologia, zdrajcy, przestępcy, najgorszy sort. Co ich obchodzi, że zamiast opłatka będą łzy z powodu utraty kogoś bliskiego, który zmarł tylko dlatego, że władza była zajęta samym sobą. Co to władzę obchodzi?
Dzisiejsza Wigilia będzie najbardziej smutnym dniem dla wielu milionów Polaków. Można ją porównać tylko z Wigilią stanu wojennego. Taka sama atmosfera, taki sam stan zniewolenia, takie same ludzkie tragedie. Wtedy też władza miała się dobrze, pogarda i buta wylewała się codziennością. Pacyfikacje, aresztowania, ograniczenia swobód obywatelskich. Dzisiaj mamy powtórkę smutnej Wigilii.
W tym smutnym dniu życzyć się powinno dobrej nadziei. Wiary, że już niedługo padnie system narzucony przez Kaczyńskiego. Upadł komunizm i upadnie i kaczyzm i to prędzej niż się wszystkim wydaje. Dlatego trzeba sobie życzyć optymizmu i wiary w lepsze jutro. Życzyć też trzeba jeszcze jednego. Tej władzy trzeba życzyć wszystkiego tego co zrobili Polakom. Najgorszego upodlenia i zamordyzmu. Nie można przebaczyć i zapomnieć. Oznaczałoby i pokazywało słabość i uległość.
Panie Kaczyński i wszyscy wierni funkcjonariusze, życzę wam, żebyście się udławili opłatkiem. Dotyczy to też czarnej kościelnej zarazy.
