Terlecki zwany kiedyś psem, stoczył się na dno człowieczeństwa. Upadł moralnie, stał się ideologią Kaczyńskiego, który cały zachód postrzega jako coś złego i skompromitowanego. Pokazała kasta Kaczyńskiego, że tylko wschód, Łukaszenko i Putin to jedyni na których trzeba stawiać. Wszyscy już zapomnieli jak Karczewski wychwalał Łukaszenkę. wszyscy już nie widzą tych miliardowych dostaw węgla z Rosji, no i co jest najgorsze totalna władza odpuściła, zapomniała o problemach na Ukrainie, czyli de facto pozwoliła Putinowi na dalszą eskalację wojenną. Pozwoliła na okupacje i wojenną agresję. A to co powiedział pies jest tylko potwierdzeniem teorii, że Kaczyński chcę przyjacielskich układów z dyktatorami ze wschodu. Dzisiaj Terlecki jak jakiś ostatni, karzę spieprzać kobiecie do Rosji, żeby Putin mógł ofiarować Łukaszence wroga swojego systemu.
Jeśli dzisiaj psa nie rozliczy się za jego słowa, to będzie znak, że Polska ma gdzieś torturowanie ludzi, upodlanie i odczłowieczanie. Terlecki musi stracić fotel marszałka i to jest tylko jedna z kar która powinna go spotkać. Nikt przyzwoity nie zagłosuję za pozostawieniem tego podłego i chamskiego człowieka na stanowisku marszałka. To profanacja i obraza całego sejmu, jego powagi nawet jaka jest obecnie przez kastę Kaczyńskiego. Jeśli znajdzie się a na pewno będzie to spora grupa osób, którzy będą głosowali za zatrzymaniem psa na fotelu, to będzie jednoznaczne z tym, że zaakceptowali reżim Łukaszenki i wszelkie podłości Putina. Będzie to znak, że banda Kaczyńskiego marzy o takiej dyktaturze jaka panuję za wschodnią granicą. Wręcz z rozkoszą pokażą światu,że barbarzyństwo, tortury, łagry, krew na ulicach to sprawy Kaczyńskiemu i jego funkcjonariuszom są bardzo bliskie. I tego pragną też w Polsce.
W całej podłości Terleckiego jest też coś bardzo istotnego. Symbol wręcz historyczny. Oto ludzie, którzy chcą być spostrzegani jako wojownicy walki z komunizmem, dzisiaj sprzedają się barbarzyńcom o pokroju Łukaszenki czy Putina. Przecież samego Kaczyńskiego na nowo pisana historia umieszcza jako tego jedynego, który obalił system komunistyczny. To przydupasy i frajerzy, lizusy umieszczają na kartach historii wizerunek faceta z Nowogrodzkiej ważniejszego niż bohaterowie tamtych lat, Wałęsa, Michnik, Kuroń, Modzelewski, Frasyniuk, Bujak, Rulewski, Mazowiecki czy nawet Macierewicz. To co dzisiaj się dzieje w opisywaniu historii na nowo, z gumkowaniem prawdziwych bohaterów to czysty stalinizm. Ciekawe, że za chwilę powstanie film o Kaczyńskim jakim był to wielki bohater i patriota. I ci pseudo bojownicy dzisiaj sprzedają Putinowi ludzi opozycji. To zdrada i hańba.
Terlecki był psem, chociaż z nazwy i takim już zostanie. Wiecznie obszczekujący, kąsający, ujadający. Od dzisiaj także jak ten co zdradził i sprzeniewierzył idee solidarności z osobami torturowanymi, w łagrach Białoruskich czy Rosyjskich. On stał się symbolem akceptacji do zachowań dyktatorskich. Tylko ostracyzm i to z każdej strony będzie wymierzeniem mu policzka. Zasługuję na dużo więcej, ale psa się nie kopie, zresztą człowieka upadłego tym bardziej. Hańba Terlecki, hańba i zdrada.
Inne tematy w dziale Polityka
