Suweren żąda większych podwyżek.

Suweren Kaczyńskiego oczywiście nie żąda podwyżek swoich świadczeń, które od swojego pana dostaję, ale chce mieć jeszcze większe ceny czy to na stacjach, sklepach czy też w innej formie życia codziennego. Ponad 30% Polaków akceptuję wysoką inflację  i wysokie koszty najbardziej istotnych artykułów życia codziennego. Wiadomo, że wszystko zaczyna się od paliwa i prądu. Jedne i drugie można w jakiś sposób kontrolować przez państwo. Zmniejszyć chociażby w liczoną w cenę paliwa dolę dla państwa. Przecież nie kto inny jak funkcjonariusze Kaczyńskiego, gdy byli w opozycji krzyczeli, żeby Tusk zmniejszył ową dolę jaka wpływa bezpośrednio do skarbu państwa. Dzisiaj udają głupiego, że nic nie mogą zrobić, bo uwaga-takie są ceny na rynkach zagranicznych samej ropy. Tak, taki debilny przekazał wylał się z ust totalnej władzy. To wina zachodu, że paliwo w Polsce jest jedne z najwyższych w Europie. No jak widać, ciemnota lubi tankować za 6 złotych.

Inna sprawa i to bardziej perfidna to ceny prądu. Takiego oszustwa jakiego się tutaj dopuściła władza jest niewyobrażalna. Ustami Sasina były zapewnienia, że prąd nie zdrożeje, następnie, że będą rekompensaty, by pózniej oświadczyć w skrócie, że taki mamy klimat i jakoś to będzie, może kiedyś, może nigdy, ogólnie pocałujcie nas w tyłek. Udając głupiego do samego końca jak to jest w charakterze Sasina. Widać, po sondażach, ciemnota lubi dostawać prądem po kieszeni.

Paliwo i prąd to dwa znaczące elementy, które rzutują na ceny innych rzeczy dnia codziennego. Przecież nikt z producentów żywności nie będzie dokładał z własnej kieszeni, żeby utrzymywać ceny po kosztach lub tracić. Kiedyś zresztą władza totalna oświadczyła, że ceny rosną przez chciwość i pazerność prywatnych producentów. To oni są złem wszystkiego a władza nie ma na to żadnego wpływu. No i jak widać, głupi Kaczyńskiego suweren zaakceptował tą kłamliwą narrację i przystał na warunki władzy.

30% procent w sondażach poparcia dla władzy to jasny sygnał, że drożyzna galopująca jest do zaakceptowania i nic się takiego złego nie dzieje. Dodatkowo są zapewnienia, że nowy ład pozwoli Polakom zapomnieć o tym fakcie. Takie obietnice są dla władzy ważne, bo jak coś obieca a nawet nie spełni to i tak ma silne poparcie.