karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
96
BLOG

Przedostatni krzyk.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 1

To co wyrabia dzisiaj Kaczyński staję się już realnie niebezpieczne. Ogrodził Polskę od wolności, demokracji, swobody wypowiedzi, równości społecznej. Polska jest już praktycznie ogrodzona, teraz Kaczyński próbuje montować bramę, która za chwilę zamknie na kłódkę bez powrotu. Nie cofnie się przed niczym, bo to nie jest w jego naturze. Jego perfidny i prostacki charakter, cechuje nienawiść do wszystkich i wszystkiego. On już zdaje sobie sprawę, że przegrał, że jest skończony, wyląduję na dnie politycznej. Bo na dnie moralnym jest praktycznie od zawsze. To człowiek pozbawiony wszelkich ludzkich uczuć.

Kaczyński zrozumiał, że za chwilę Unia ograniczy środki na które liczył, potrzebne mu były do walki o następną kadencje. Liczył na miliardy, które miały zadowolić ciemniaków i oczywiście swoich. To oni byliby największym beneficjentem owych miliardów z Unii. Z drugiej strony, prawdopodobnie jest to rzecz bardziej istotna, Kaczyński nie może już długo słuchać krytyki z zachodu. denerwuje go ta wieczna krytyka na jego działanie a raczej na zmianę ustroju. Ciągle tylko grożenie paluchem, jakieś tam uchwały, bo na więcej Unii nie stać, dlatego on już powiedział, dość. Teraz będzie już totalnie tak jak sobie to wymarzył. Nie będzie pieniędzy, nie będzie Polski w Unii. 

Kaczyński domyka swój system. Za chwilę zamknie bramę i będzie robił co tylko będzie chciał. Wybory? Jakie wybory, Łukaszenka pokazał, że można wygrać przed wyborami. Bez wolności mediów, cenzura w internecie, zastraszanie to tylko kilka składników do wygranej Kaczyńskiego. On wie, że tylko zamordyzm, ograniczanie wolności da mu zwycięstwo. Przecież ta niepewność jest denerwująca a Polacy są jak chorągiewki i często zmieniają zdanie. Dzisiaj popierają a jutro się odwrócą plecami. Dlatego zrobi wszystko, żeby wybory wygrać za wszelką ceną. Nawet rozlew krwi mu w tym nie przeszkodzi. Już udowodnił, chcąc wysłać swoje pseudo wojsko do rozgonienia kobiet. Był opór wewnątrz kasty, teraz już by zdania nie zmienił. 

Zamykając swój system, Kaczyński musi przecież chronić swoich przed odpowiedzialnością karną za złodziejstwo, nepotyzm, oszustwa, bandytyzm. On wie, że nowa władza do szpiku kości ich po rozlicza i surowo ukarze. Będzie skończony nie tylko wizerunkowo ale co bardziej realne, zasiądzie też na ławie oskarżonych. Łaski nie będzie, tak samo jak wyroku w zawiasach. On się tego boi tak samo jak wszelkiej formy demonstrowania niezadowolenia na ulicach, ostrego języka. Chowa się wtedy w swojej dziupli lub za plecami ochrony. On już tego ma serdecznie dość, on chcę mieć święty spokój i obserwować ze szczytu swoich wieżowców jacy Polacy są malutcy. 

Tusk powiedział, że trzeba wydobyć już tylko krzyk na działania Kaczyńskiego. Dzisiaj ten krzyk i wszystko na to wskazuję, będzie przedostatnim krzykiem jakiejkolwiek istniejącej wolności wyrażania swojego niezadowolenia. Ostatni krzyk będzie odgłosem, który będzie się uwalniał z ust bitych, maltretowanych, niszczonych Polaków. Gdy na ulicach będą szalały fanatyczne, faszystowskie bojówki Kaczyńskiego. Gdy pseudo wojsko będzie pacyfikowało nawet najmniejsze niezadowolenie na ulicach. Krzyk będzie się wydobywał z ciemnych kazamatów więzień, aresztów, obozów. Przecież to wszystko pomału już zaczyna się dziać. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka