karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
122
BLOG

Miliardy Kaczyńskiego.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 0

Z każdym dniem wychodzi na światło dzienne ile setek milionów złotych zostały zmarnowane, sprzeniewierzone, zle zainwestowane, wpłynęły na konta różnych zaufanych ludzi z kasty Kaczyńskiego albo w formie przeróżnych dotacji dla dziwnych firm, spółek powstałych tylko dla dotacji. Nie licząc wysokich, zawyżonych pensji, specjalnie stworzonych dla rodziny, znajomych, kolegów i koleżanek ludzi władzy. Do tego wysokie odprawy. Można mnożyć sytuacje, gdzie są miejsca do odpływu pieniędzy z budżetu państwa z spółek skarbu państwa. Wstępnie można szacować, że Kaczyński pozwolił na wyprowadzenie miliardów złotych. setek miliardów.

Afera za aferą, skandale z milionami w tle to codzienność i jakby norma. Opozycja gardłuje, władza śmieje się w nos. Szumne zapowiedzi o jakiś kocurach tłustych ze strony Kaczyńskiego były tylko pijarem, który ma przysłonić i ogłupić suwerena. A miliony jak wypływają to wypływają i to z coraz większym strumieniem. Co bardziej perfidne, gdy już czują na plecach strach z przyszłej porażki, żądają coraz większych przywilejów, więcej kasy i stanowisk. Chcą się na tyle wzbogacić, żeby chude lata a będą one długie, móc spokojnie na bogato przeżyć. Żyć na emeryturze jak żaden Polak. Bo jakby zobaczyć, to przeważająca grupa nominatów za 2-3 lata przejdzie na emeryturę i dlatego po ogłoszeniu przez Kaczyńskiego końca nepotyzmu, podniósł się bunt, że oni nie ustąpią i dalej będą doić Polskę państwo. No i jest i będzie bez drastycznych zmian. Tak jak w przypadku szumnej zapowiedzi, że zrobią wszystko, żeby ujawnić majątki żon, mężów ludzi władzy.

Miliardy które kasta Kaczyńskiego wyprowadziła z budżetu państwa uczyniła z pewnych ludzi milionerów. Weszli jako golasy 6 lat temu do polityki, dzisiaj zostali milionerami. Poukrywali swoje majątki po rodzinach, na zagranicznych kontach, żeby tylko suweren nie widział ich bogactwa. Na samej pandemii ludzie władzy zarobili setki milionów. Mało tego, bez żadnej kontroli, przetargów pozwolili swoim dorobić się ogromnych pieniędzy. Tymczasowej szpitale, ich wyposażenie, maseczki, respiratory, dwie wieże Ostrołęce, przekop mierzei, łąka zamiast lotniska to wszystko generują koszty, które miały spełnić megalomańskie oczekiwania Kaczyńskiego. Do tego setki milionów na propagandę w produkcji miliona samochodów, jakiś yacht, filmy mające promować Morawieckiego, bilbordy reklamujące sukcesy kasty Kaczyńskiego, nagrody, premie dla rządzących, dotacje dla Rydzyka i kościoła polskiego, nagrody dla faszystów, olbrzymie dotacje dla TVPiS, loty Kuchcińskiego, wycieczki funkcjonariuszy Kaczyńskiego, nowe limuzyny, nowe pomniki L.Kaczyńskiego, pensje u Glapińskiego. Można wymieniać bez końca. Delikatne podsumowanie tych wszystkich rzeczy, spraw i wychodzi kilkaset miliardów. To tylko są rzeczy, które już są wiadome a gdzie te poukrywane, wyciszone, zapomniane. 

Kaczyński pozwalając, żeby miliardy w niejasny sposób, delikatnie mówiąc, znikały z polskiego budżetu, ze spółek skarbu państwa, pokazuję, że stworzył swoisty układ mafijny. Wiadomo, że bez jego akceptacji nikt nie odważyłby się zgarnąć nawet złotówki. Sam zresztą pokazał, że tkwi w nepotyzmie, chcąc zbudować sobie pomnik w postaci dwóch wieżowców. Oszukując przy okazji nie płacąc za faktury. No i jak by nie było, Kaczyński sobie jeszcze dorabia do wysokiej emerytury. Mało było mu bycie posłem, więc został wicepremierem powiększając swój miesięczny budżet o kilkanaście tysięcy złotych. Układ mafijny rozwija się mimo zapewnień o zahamowaniu tej patologi, złodziejstwa. Jednak jak widzą ile zarabia dzisiaj Kaczyński to może zazdroszczą i też chcą być tacy bogaci.

Miliardy, setki zamiast pomagać np służbie zdrowia, Kaczyński i jego wierni funkcjonariusze, oraz ich rodziny, znajomi, koleżanki i koledzy, kochankowie i kochanki bogacą się w tempie o jakim się nikomu nie marzyło, śniło. Ile można było zrobić pożytecznych rzeczy, załatwić spraw za owe miliardy. To co jest teraz ich udziałem, jest antypolskie, antyludzkie. To przypomina układy jakie są w Rosji Putina, gdzie swój jest milionerem a reszta hołoty ma to co ma. Lojalność zmieszana z nepotyzmem. Układy mafijne a nie tłuste kocury. 


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka