karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
24
BLOG

Bezsens życia…

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Bezsens życia…


Część czwarta.



Życie czasem w ciemność spływa,


jak rzeka, co już nie przybywa.


Płynie bez celu, z głuchym tonem,


jak cień pod martwym już pagonem.






Dni się powtarzają — bez barwy, bez treści,


jak echo minionych, wypłowiałych wieści.


Poranek jest nocą, noc dniem niewyraźnym,


a każdy oddech — westchnieniem jałowym, gaśnie.



Idziemy przed siebie z opuszczoną głową,


jakby świat przemówił martwą już mową.


A w tej mowie słychać tylko jedno drganie:


„Nic się nie liczy… nic nie zostanie”.






Bezsens rośnie skrycie, jak mech w ruinach,


kładąc się chłodem na ludzkich wspomnieniach.


Gasi marzenia jednym dotykiem,


jakby je spalał zimnym okrzykiem.



Serce bije, lecz puste — jak bęben z popiołem,


odbija ciszę pod nieba fioletem posępnym, gołym.


Oczy patrzą, lecz widzą jedynie


to, co w ciemności milczy i ginie.






Złudzenia pękają jak szklane kule,


w dłoniach zostawiają tylko rozbite bóle.


Nadzieja się kruszy w proch i kamienie,


aż znika ostatnie ciche drżenie.



A czas — kat cierpliwy — wciąż robi swoje,


wypłukuje sensy, pragnienia, nastroje.


Z godziny na godzinę, z dnia na dzień,


zamienia człowieka w bezbarwny cień.






Bezsens jest nocą bez gwiazd i księżyca,


ciemnością, co w oczy powoli zachwyca,


bo w jej objęciach można przestać grać,


przestać udawać, że warto coś brać.



Nie ma tu światła, co drogę odmieni,


nie ma odpowiedzi na szept: „co będzie, co zmieni?”


Jest tylko milczenie, ciężkie jak skała,


i dusza, co dawno już świata nie chciała.






A jednak w tym mroku, co wszystko pożera,


czasem cicho drgnie myśl, co nie umiera:


że nawet ta pustka, bez sensu, bez celu,


jest częścią istnienia człowieka — w niedorzecznym świecie, w nierealnym wielu.



I choćby noc trwała wciąż — bez jutra, bez łaski,


idziemy, bo człowiek tkwi nawet w własnej porażki.


Być może to echo ostatniego tchu:


życie bez sensu… lecz trwamy — znów i znów.



Karol Badziąg 


17.11.2025

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo