karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
276
BLOG

Pisane na żywo. Cenzura afery.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Musiałem usiąść czytając o tym, że prezes NBP chcę zlikwidować poprzez cenzurę sądową wszystkie byłe i przyszłe informacje na temat jego niewyjaśnionym udziale w aferze KNF. Nie wiadomo co takiego było na spotkaniu w NBP między Czarneckim a jego prezesem. Może tylko kawa i ciasteczka, a może jakiś deal?

Czemu ma służyć owa cenzura? A może komu to lepsze pytanie. Wszystko miało być transparentne i przejrzyste w wyjaśnieniu afery największej od 1989 roku. Komu zależy na wyciszeniu, a komu zależy na wyjaśnieniu? Zadziwiającym był już sam fakt wystawienia pięknej laurki człowiekowi, który teraz jest aresztowany. Czy taka bezczelność prezesa narodowego banku i buta, jest wynikiem i wiedzy o bezkarności? A może jest parasol służb Kamińskiego, wszak to z rekomendacji NBP syn szefa służb dostał dobrze płatną pracę? 

Na początku skandalu łapówkarskiej, wszyscy zastanawiali się czemu jest taka opieszałość służb, które nie tylko miały być czujne, ale też szybkie i skuteczne. Mieliśmy spektakl pod tytułem-wszyscy mają czas,nikomu się nie spieszy,nic takiego się nie stało. No właśnie. W tle znowu pokazuje się prezes NBP w tajnym nocnym spotkaniu. Tutaj widoczny był pośpiech. 

Kto chwyta się cenzury, likwiduje swobodę w wolnej wypowiedzi, knebluje usta mediom, staje po tej same stronie barykady co cenzorzy komunistyczni. Czyli jak sądziłem i teraz to się potwierdziło,mamy PRL-bis. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka