karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
109
BLOG

Im się więcej należy.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 0

PiS nie pogodził się ze swoja wygraną. W jakimś dziwnym amoku podważa swoje zwycięstwo. Nie może zrozumieć, jak to się stało, że uzyskali tylko ponad 40% głosów. Liczyli jak widać po reakcjach Kaczyńskiego i Gowina na wynik... no właśnie jaki? W tych dyktatorskich zapędach zapomnieli, że mamy demokrację, może w jakimś stopniu ograniczoną przez prezesa, ale demokracje i wolność wyboru. Słuszna linia partii to czasy komunizmu i socjalizmu. To w tych czasach partyjniacy dostawali poparcie w granicach 70-80%. Czyżby słuszna linia PiS nie uzyskała, aż takiej akceptacji? A może za chwilę ogłosi się nieważność wyborów, bo wynik jest nieadekwatny do oczekiwań Kaczyńskiego. Już partia pokazała jak prezesa pokazała jak można długo głosować, chcąc uzyskać odpowiedni wynik.

Po wyborcze komentarze obecnej władzy pokazuję o co im tak naprawdę chodzi. Rządy totalitarne, zamordystyczne, pozbawienie swobody obywatelskiej. To właśnie jest ten cel, który zamierzają spełnić. Teraz się okazało, że brakuje im nie tylko głosów do całkowitej dyktatury co bardziej poparcia całego społeczeństwa. Wygrali i owszem szacunek za walkę nierówną i po części oszukaną. Tak na marginesie, gdyby PiS przegrał z tak słabą opozycją, byłaby to sensacja dekady. Zwycięstwo jednak jak to wykazał mową i ciałem sam Kaczyński, jest małe, zbyt małe wręcz skandaliczne. Nie po to ogłupiał Polaków, żeby ci teraz go oszukali i nie dali mu 99% poparcia. Co zrobi teraz z rodakami, którzy go oszukali? Przykręci śrubę wolności, ukróci wszelkie zachowania i inności seksualne i postawi na czele Polsatu Kurskiego, żeby zapoczątkował niszczenie wolnych mediów. Rozzłoszczenie prezesa wyjdzie wszystkim nie zbyt demokratycznie. On wielki nad wielkimi z takim małym poparciem? Jak się światu teraz pokazać? Turek będzie się śmiał, Węgier drwił, Rosjanin się zasmuci. Reszta się nie liczy bo to nic niewarte uwagi narody europejskie. 

PiS ogłosił swoje zwycięstwo, jednocześnie przyznał się do porażki. Ma problem nie tylko z brakiem totalnego poparcia co z niezaakceptowaniem ich stylu rządzenia. Marzenia o Polsce ograniczonej i dyktatorskiej musi na razie schować w szufladzie prezesa. Jak widać, im się już nie należy dużo jak sądzili. Co zrobi prezes z taką  porażką? Znając jego zapędy dyktatorskie, wszystko jest możliwe. Jego niecierpliwość, że nie może zrobić tego co sobie wymarzył, doprowadzi do zachowań skrajnych i niebezpiecznych. Jego desperacja sie nasili, tym bardziej, że widzi, że może stracić prezydentura. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka