karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
61
BLOG

Korupcja malutkich człowieczków.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 1

Zastanawiające jest skąd taka bezczelna pewność Karczewskiego, że zostanie marszałkiem senatu? Jego arogancja jest o tyle zastanawiająca, że przychodzi tylko jedno rozwiązanie tej pewności. W senacie jest Kwiatkowski i Gawłowski z zarzutami prokuratorskimi. Dwaj politycy sympatyzujący z opozycją są w tej układance PiS bardzo istotni. O ile korupcja raczej się nie uda, bo podłości się tak łatwo nie wybacza, więc władza uderzy w inny sposób. 

Posiedzenie senatu zaplanowane na prawdopodobnie 12 listopada raczej się odbędzie. Będzie dużo formalności, przepychanek i polemik. Istotą jednak, czy na owo posiedzenie przybędzie Kwiatkowski z Gawłowskim. I tutaj trzeba zwrócić uwagę na butę Karczewskiego, że tak łatwo nie zwolni służbowej willi. No właśnie, już nie chcę być on wie że dalej będzie. Przy stanie obecnej praworządności, mogą zdarzyć się rzeczy takie o których nie śniło się ani Gomułce czy Jaruzelskiemu. Dla tej władzy nie ma rzeczy niemożliwych. Już nie raz, ani dwa pokazywali, że dla swoich korzyści politycznych, mogą dużo i więcej. 12 listopada więc może zdarzyć się coś na co tak naprawdę nikt nie liczy. 

Kwiatkowski i Gawłowski są już senatorami. Tutaj jest zgodność. Niestety jest jednak małe ale. Za chwilę PiS może zinterpretować po swojemu to tak, że senatorem zostaję się pełnoprawnym po złożeniu przysięgi. Nie możliwe, że PiS tak to rozmyje według własnego widzimisię? A kto przypuszczał, że w bezprawny i niezgodny z konstytucją zostanie zniszczony Trybunał Konstytucyjny? Wszyscy krzyczeli i protestowali, jednak z czasem opozycja odpuściła i stało się tak, jak chciał tego Kaczyński. Niemożliwe stało się faktem dokonanym. I wcale nie był to cud.

Senatorowie opozycji wiedzą, że jak się skundlą tak naprawdę przestana istnieć. Ostracyzm będzie tylko łagodnym dla nich wyrokiem. Odrzucają więc wszelkie propozycje, czy to w takiej czy innej formie. Na dzień dzisiejszy jest pewność ich porządnego i uczciwego zachowania. Sytuacja jednak w stosunku do dwóch wymienionych wyżej senatorów jest inna. O ile ich zeszmacenie się nie w chodzi w rachubę to już inna forma przymusowego nacisku jest prawdopodobna. Znowu będą krzyki i hałas, że to złamanie prawa i sprawiedliwości, że łamie się podstawy konstytucji i zasad praworządności. PiS o tym wie, ale to dla nich żadna przeszkoda. P o to się ma takich ludzi o pokroju Piotrowicza, który z uśmiechem na ustach wykona każde zadanie. 

Historia Polski zna przypadek, gdy roztrój żołądka spowodował upadek rządu. Historia czasami lubi się powtarzać, w szczególności ta polityczna. Nie takie rzeczy się działy czy w minionych latach, czy też za czasów rządów PiS. Liczyć się należy jednak z tym, że pewność Karczewskiego musi z czegoś wynikać. 12 listopada się okaże, czy było to tylko jego zaklinanie rzeczywistości, czy PiS znajdzie sposób na bezprawne zawłaszczenie senatu. Sądy nie pomogły, więc muszą liczyć tylko na siebie, a że umieją pokazały to ostatnie cztery lata.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka