Zawsze gdzieś umykało mi dobre porównanie dla precyzyjnego opisania uczciwości Koalicji 13 grudnia i jej wyborców. Miałem wielką potrzebę, taką od serca, żeby w krótkim tekście zawrzeć moje gorące odczucia. Mijały tygodnie, miesiące i nie umiałem złapać dobrego groove. Dzisiaj, gdy mbwana Premier Donald pochylił się nad kwestią uczciwości wyborów, a w zasadzie pierwyj dokonał tego L'Osservatore Romano, wysuwając szereg perspektywicznych ocen o charakterze fundamentalnym, aczkolwiek egzotycznym - znalazłem takie porównanie. Otóż:
Uczciwość Koalicji 13 grudnia jest jak uczciwość łapek na Salonie 24.
Szalom.
Inne tematy w dziale Polityka